Żeby zdążyć do pracy, muszę wstać o 6:20. W miedzyczasie muszę przygotować nie tylko siebie, ale i dzieci do szkoły. Zrobić im drugie śniadanie, dopilnować, żeby się dobrze ubrały, najadły i spakowały. Jak się domyślacie nie mam w tym całym szaleństwie za dużo czasu dla siebie. Mój makijaż musi być, więc nie tylko ładny, ale i bardzo szybki. Oczywiście mogłabym wstać pół godziny wcześniej, ale bądźmy szczerzy, zdecydowanie wolę pospać te kilka minut dłużej.
Archiwa tagu: make up
Vichy Teint Ideal – podkład, który doda twojej skórze blasku :)
Wychodząc wczoraj z domu nie spodziewałam się, że jest aż tak ciepło. Włożyłam więc płaszcz i ciepły szalik. Miałam sporo rzeczy do załatwienia, a czasu niewiele zanim dzieci wyjdą ze szkoły. Prawie, więc biegiem przemieszczałam się od jednego miejsca do drugiego, żeby ze wszystkim zdążyć. Kiedy w końcu usiadłam w samochodzie myślałam, że się rozpłynę. Byłam pewna, że z mojego pięknego makijażu nic już nie została, a ja świecę się w najlepsze. Rano nałożyłam na twarz podkład Vichy Teint Ideal, nie testowałam go jednak jeszcze w tak ekstremalnych warunkach i nie byłam pewna, czego mogę się spodziewać. Zaparkowałam pod szkołą i szybko zerknęłam w lusterko. Co zobaczyłam? Odpowiedź znajdziecie nieco dalej.
Potrójny róż do policzków Makeup Revolution Blushing Hearts – róż, który wcale nie jest różem ;)
Kilka miesięcy temu dostałam od koleżanki śliczne różowe serduszko z Makeup Revolution. Rzuciłam okiem i stwierdziłam, że to bardzo fajny rozświetlacz. Tymczasem sprawdziłam w internecie i okazało się, że moje serduszko to róż do policzków Makeup Revolution I Love Makeup Blushing Hearts .
Zawartość jesiennego pudełka Paese Box :)
Od kilku dni męczy mnie przeziębienie, niby się trzymam, niby nie jestem bardziej chora, ale lepiej też mi wcale nie jest. Trwam, więc sobie w takim stanie zawieszenia nie mogąc się zdecydować, czy się rozchorować, czy może wyzdrowieć. Skłaniam się jednak do tego drugiego, a nic tak przecież nie poprawia nastroju, jak drobne przyjemności. O moje lepsze samopoczucie postanowiło zadbać Paese, przysyłając mi swoje pudełko Paese Box.
Dobry i tani tusz do rzęs – Eveline Volumix Fiberlast Mascara Lenght & Curl Up :)
Tusz do rzęs to zdecydowanie kosmetyk bez którego nie ruszam się z domu. Moje rzęsy są co prawda gęste, niestety są też dość krótkie i niepodkreślone wyglądają bardzo niepozornie. Lubię kiedy rzęsy są widoczne, bo wtedy oczy nabierają innego wyrazu. Dzisiaj chcę, więc Wam pokazać dobry i tani tusz do rzęs, czyli Eveline Volumix Fiberlast Mascara Lenght & Curl Up.
Dziewczęcy rumieniec z Shiseido Luminizing Satin Face Color RD 103 :)
Róż dla mnie to taka kropka nad „i” jeśli chodzi o wykończenie makijażu i od kilku lat jestem jego wielką miłośniczką. Chociaż mocno ograniczyłam moje różowe zapasy i obecnie posiadam tylko cztery sztuki moja miłość do tego rodzaju kosmetyków nie słabnie, wręcz przeciwnie. Rozsądek bierze jednak górę i to co mam obecnie na razie mi wystarczy. Dzisiaj opowiem o moim ostatnim odkryciu, czyli różu do policzków Shiseido Luminizing Satin Face Color RD 103, który przybył do mnie z perfumerii internetowej Perfumesco. Czytaj dalej
Ulubieńcy 2015 roku – kolorówka :)
Dzisiaj chcę Was zaprosić na drugą część kosmetycznych ulubieńców 2015 roku tym razem znajdą się tutaj kosmetyki do makijażu, będzie także o paznokciach :). Czytaj dalej
TT FM COLLECTION Ekskluzywny rozświetlacz FM Group ;)
Kobieta to jednak stworzenie przekorne, przykładem niech będzie ten rozświetlacz FM . Czemu ? Powiedzcie sami kto przy zdrowych zmysłach z tłustą skórą i dużym problemem ze świeceniem się kupuje sobie rozświetlacz? Już Wam odpowiadam – ja :). Jeśli więc jesteście ciekawi co z tego wyszło, czy polubiłam się z kosmetykiem, czy kurzy się porzucony gdzieś w kącie, zapraszam Was serdecznie do przeczytania całej notki :).
Ulubieńcy czerwca 2015 :)
Z miesiąca na miesiąc obiecuję sobie, że tym razem zdążę z ulubieńcami jeszcze w miesiącu, którego dotyczą. Jak możecie zauważyć idzie mi bardzo średnio i w tym razem też mi się nie udało. Na swoje usprawiedliwienie powiem, że mimo gorąca i pięknej pogody siedzę w domu z anginą! W ogóle całą rodzinę dopadł jakiś złośliwy wirus powodujący zapalenie gardła. Mam nadzieję, że to w końcu przejdzie bo szczerze mówiąc mam już lekko dość!. Wracamy jednak do ulubieńców, zapraszam Was serdecznie do czytania i oglądania, może wypatrzycie coś dla siebie :).
Maybelline Lash Sensational daj mu szansę, a okaże się całkiem fajny ;) ?
Ostatnio gdzie nie spojrzę widzę tusz Maybelline Lash Sensational, zbiera różne opinie od zachwytów po rozczarowania. Sama byłam go bardzo ciekawa, więc postanowiłam, że i ja go wypróbuje.