Balsam do ciała na bazie unikalnej wody mineralnej z Buska – Zdroju to niewielka część ogromnej paczki, którą wygrałam jakiś czas temu w konkursie. Dzisiaj chcę Wam opowiedzieć o balsamie do ciała. Jak pewnie wiecie, bo wspominam o tym nie raz, balsamowanie to nie jest to, co lubię najbardziej. Najchętniej o nim zapominam, a tradycyjne balsamy wolę zastąpić, olejkami, mgiełkami lub specyfikami pod prysznic. Aby mi się chciało używać balsamu do ciała w tradycyjnej formie, musi on mnie czymś skusić. Czasem działaniem, czasem pięknym zapachem, a innym razem wygodną aplikacją. Czym skusił mnie Balsam do ciała z uzdrowiska Busko – Zdrój ? Tego dowiecie się już za chwilę.
Jak myć włosy, żeby ich nie niszczyć – 6 sprawdzonych sposobów + linkowe party :)
Jak myć włosy, żeby ich nie niszczyć ? Możecie sobie pomyśleć, że przecież w myciu włosów nie wymaga specjalnych umiejętności. Okazuje się jednak, że niektóre rzeczy robimy źle. Zwróciła mi na to uwagę fryzjerka, która przyglądała się jak ja, myję swoje włosy. Rzućcie więc koniecznie okiem na 6 sposobów dzięki, którym mycie nie będzie już nigdy dla waszych włosów torturą.
Odważne usta, czyli Kredka do ust Lip Pencil Mexmo w kolorze 103
Odważne usta w mocnym zdecydowanym kolorze to u mnie nowość. Rzadko się na takie decyduję, bo niestety natura obdarzyła mnie wąskimi małymi ustami. Kiedy jednak przyszła do mnie ta śliczna Kredka do ust Lip Pencil Mexmo w kolorze 103, czyli pięknej, soczystej fuksji nie mogłam się jej oprzeć.
Maseczki Yoskine – Japoński zabieg wygładzający i lodowy lifting + linkowe party :)
Marka YOSKINE In-Yo Technology, we współpracy z japońskimi laboratoriami Rohto Pharmaceuticals, stworzyła inspirowane japońskimi rytuałami pielęgnacyjnymi silnie skoncentrowane dwu- i trójetapowe zabiegi na twarz w saszetkach. O jednym z nich, który zresztą bardzo przypadł mi do gustu, już Wam pisałam, a dzisiaj chcę Wam opowiedzieć o dwóch pozostałych maseczkach.
Soraya Ideal Beauty lekki hydro krem do cery normalnej i mieszanej- idealny nie tylko na lato :)
Soraya Ideal Beauty lekki hydro krem do cery normalnej i mieszanej – lekki, żelowy krem, który w 80 % składa się z wody. Nawilża i koi skórę, wchłania się momentalnie i nie pozostawia tłustej warstwy.
Intensywnie wygładzający eliksir pod oczy DermoFuture + linkowe party:)
Skóra wokół oczu dostarcza nam wielu problemów. Bywa przesuszona, zmęczona i wrażliwa. Częstym problemem oprócz zmarszczek są także cienie i worki pod oczami. Czy Intensywnie wygładzający eliksir pod oczy DermoFuture pomoże złagodzić te przypadłości?
Kąpiel w chmurkach, czyli Jedwabiste musy do mycia ciała pod prysznic NIVEA + linkowe party :)
W mojej łazience na dobre rozgościła się pewna nowość, którą pokochałam praktycznie od pierwszego użycia. Za co? Przede wszystkim za przyjemność, jaką mi sprawia jej używanie, a poza tym za konsystencję, za zapach i za to, jak dopieszcza moją skórę. Jako leniwiec balsamowy doceniam też fakt, że zaraz po myciu nie muszę używać balsamu. Co to za nowość? To Innowacyjne Jedwabiste musy do mycia ciała pod prysznic NIVEA.
Eveline 8w1 Foot Therapy Specjalistyczny krem-dezodorant – ulga dla zmęczonych stóp :)
Mój stosunek do kremów do stóp jest bardzo podobny jak do balsamów do ciała. Lubię je mieć, ale nie chce mi się ich używać. Jeśli chodzi o ten rodzaj kosmetyków, to muszą mnie one naprawdę czymś zachwycić, żeby mnie do siebie przekonać. Czy Eveline 8w1 Foot Therapy się to udało? Tego dowiecie się już za chwilę. Czytaj dalej
ON TOP! Celia winylowy lakier do paznokci nr 50
Szukam w myślach i do głowy przychodzi mi tylko jeden lakier do paznokci Celia, jaki miałam okazję używać, ale za to, jaki był to lakier. Nie dość, że kolor piękny, to w dodatku sam lakier bardzo trwały. Możecie go sobie obejrzeć we wpisie: Trwały, szybkoschnący, a w dodatku tani lakier do paznokci, czyli Celia Lakier Winylowy nr 14. Dzisiaj natomiast chcę Wam pokazać ON TOP! Celia winylowy lakier w kolorze 50. Jest to typowy nudziak, z drobnym dodatkiem. Srebrnymi drobinkami, które niestety widać tylko w słońcu.
A może by jednak spróbować tego minimalizmu? – czyli minimalna wyjazdowa kosmetyczka + linkowe party:)
Minimalizm stał się ostatnio bardzo modny nie tylko jeśli chodzi o kosmetyki, ale o każdą sferę życia. Ja przyznam się szczerze, nie jestem do niego w 100% przekonana, chociaż dostrzegam zalety takiego podejścia. Mniej rzeczy to mniej bałaganu, a mniej bałaganu to mniej sprzątania, a sprzątać przecież nie lubię. Staram się więc ostatnio ograniczyć ilość przedmiotów, które mnie odtaczają. Szczególnie dosięgnęło to ubrań, których pozbyłam się ostatnio sporo, a powinnam jeszcze więcej. Staram się też go stosować, jeśli chodzi o kosmetyki, ale tutaj nie jest tak łatwo, bo do kosmetyków mam stosunek emocjonalny. No lubię je po prostu i nic na to nie poradzę. Staram się jednak zachować zdrowy rozsądek i nie kupować ósmego kremu do twarzy, czy piętnastego szamponu. Czasem jednak mnie ponosi.