Tej zimy wpadłam w taki wir smarowania, że wykańczam jedno masło za drugim. To zupełnie do mnie nie podobne, ale muszę przyznać, że moja skóra jest mi za to wdzięczna. Dzisiaj chcę wam opowiedzieć, jak sprawdziło się u mnie Konopne masło do ciała Efektima.
Archiwa tagu: masło do ciała
Weleda Skin Food masło do ciała i masełko do ust , czyli wszystko czego potrzebujesz w chłodne dni
Naturalne kosmetyki towarzyszą mi od lat. Zainteresowałam się nimi ponad 10 lat temu. Kupowałam wtedy półprodukty i sama robiłam kosmetyki. Na forach gromadzących „zapalone naturomaniaczki” dowiedziałam się o firmie Weleda i moim marzeniem był krem z irysem. Niestety wtedy te kosmetyki nie były tak łatwo dostępne, jak teraz. Dzisiaj na szczęście już znacznie łatwiej je kupić. Chcę Wam przedstawić dwa kosmetyki marki Weleda Skin Food Masło Do Ciała i Masełko do Ust.
I love cosmetics Raspberry Ripple, czyli odrobina lata zimą :)
Za oknem zima na całego i mimo że świat w ogół wygląda naprawdę bajkowo, ja jednak trochę tęsknie do lata, ciepełka, pięknych kolorów i owocowych zapachów. Na szczęście z pomocą przyszedł mi zestaw świąteczny I love cosmetics, w skład którego wchodzą krem pod prysznic i do kąpieli, masełko do ciała oraz myjka. Kosmetyki mają piękny letni kolor i uroczą grafikę, aż od razu chce się po nie sięgnąć.
Modelujący krem do ciała Natura Siberica :)
Do kremów modelujących, ujędrniających i antycellulitowych mam słabość od dawna. Wystarczy, że krem ma takie przeznaczenie i już mnie kusi. Tak wiem, takie kremy w większości przypadków nie działają, ale zupełnie nie przeszkadza mi to mieć nadzieję, że tym razem będzie inaczej. Testuję je więc bardzo chętnie i czasem trafiam na perełki. Czy tak było i tym razem? I jak sprawdził się krem modelujący do ciała Natura Siberica? O tym dowiecie się już za chwilę.
Cece of Sweden naturalne masło do ciała z olejkiem z konopi jędrność i relax
Cece of Sweden naturalne masło do ciała z olejkiem z konopi znalazłam w pudełku z Shinybox parę miesięcy temu. Wtedy kiedy przyszło testowałam akurat inne smarowidła do ciała i masło leżało w szufladzie. Gdybym wcześniej znała jego zapach nie zwlekałabym ani chwili z jego użyciem.
Cosnature Naturalne odżywcze masło do ciała z masłem shea i tonką
To Intensywnie nawilżające masło dla bardzo suchej skóry przyjechało ze mną, o ile dobrze pamiętam z tamtego rocznego Meet Beauty. Zima to dobry czas na masła, więc w końcu i na niego przyszła kolej. Jak się sprawdziło i czy się polubiliśmy? Tego dowiecie się już za chwilę.
Antycellulitowe masło do ciała Pina Colada Perfecta SPA :)
Antycellulitowe masło do ciała Pina Colada Perfecta SPA to drugi kosmetyk z tej serii, który miałam okazję testować. Uwielbiam ananasa i w peelingu razem z kokosem uwiódł mnie soczystym, letnim i owocowym zapachem, czy w przypadku masła było tak samo?
Zapach babcinej szafy? a może niekoniecznie? czyli o The Body Shop Smoky Poppy :)
Jeśli dobrze pamiętam to w lutym miała swoją premierę nowa seria zapachowa The Body Shop, Smoky Poppy wzbogacona, ręcznie zbieranymi kwiatami maków z regionu Ankary w Turcji. Kolekcja ta odbiega od owocowych zapachów, do których wszyscy przywykli. Dla mnie jest orientalna, nieco mroczna i zmysłowa, nie jest to jednak zapach, który spodoba się każdemu. Kolekcja wzbudziła różne, czasem bardzo skrajne uczucia. Wiele osób twierdzi że zapach jest duszący i nie do zniesienia, że tak pachną ubrania z babcinej szafy;). Przeczytawszy te wszystkie opisy byłam pewna jednego, muszę koniecznie spróbować, któregoś kosmetyku z kolekcji Smoky Poppy. Coś mi także mówiło, że zapach mnie akurat się spodoba. Byłam więc bardzo zadowolona kiedy w moje ręce wpadło lutowe pudełko Shinybox, a w raz z nim masło The Body Shop Smoky Poppy, jeśli jesteście ciekawi, czy się z nim polubiłam zapraszam do dalszej lektury 🙂
Ulubieńcy marca 2015.
W tym miesiącu jakoś się zagapiłam z ulubieńcami, już połowa miesiąca, a ja jeszcze nie pokazałam Wam moich faworytów. Już się poprawiam i zapraszam do czytania i oglądania.