Seacret chusteczki do demakijażu za 100 zł

Seacret chusteczki do demakijażu za 100 zł

Chusteczki do demakijażu to temat rzeka jedni,  w tym ja bardzo je lubią, inni unikają jak ognia. Dla mnie to idealne rozwiązanie w trakcie podróży i świetny wstęp do demakijażu nawet w domu. Chętnie, więc sięgnęłam po chusteczki do demakijażu, tym bardziej że kosztują 100 zł. Byłam ich ogromnie ciekawa. Jeśli i wy jesteście ich ciekawi,  koniecznie czytajcie dalej.

Czytaj dalej

Chusteczki oczyszczające Creme Care Nivea – zawsze mam je w torebce :)

nowości

Chusteczki do demakijażu to z tego, co zauważyłam temat dość kontrowersyjny. Dla większości to zbędny gadżet, który ewentualnie można używać do przetarcia kasetki na cienie czy puder, kiedy się ubrudzi. Tak jakby chusteczka do demakijażu to było coś, co samo jedyne wystarczy do oczyszczenia naszej skóry. Ja natomiast do chusteczek mam całkiem inne podejście i bardzo lubię mieć je w swojej kosmetyczce.

Czytaj dalej

Balea – chusteczki do demakijażu, do skóry mieszanej 3w1.

Chusteczek do demakijażu nie używam codziennie. ostatnimi czasy tak przyzwyczaiłam się do mycia buzi wodą, że każdy alternatywny sposób wydaje mi się niewystarczająco dobry. Jednak są sytuacje, w których szybki demakijaż jest niezastąpiony i wtedy właśnie sięgam po chusteczki do demakijażu np Balea.

 

Opakowanie jest typowe dla chusteczek nawilżanych. Łatwo się otwiera i zamyka, a taśma działa do samego końca. Producent obiecuje szybkie i dokładne oczyszczenie twarzy, nie tylko z brudu i łoju ale, nawet z wodoodpornego makijażu. Dodatkowo mają one matowić skórę. Pachną bardzo delikatnie, a jednocześnie świeżo, owocowo. Są dobrze nasączone i odpowiedniej wielkości, mają strukturę podobną do plastra miodu.

Czytaj dalej

Zakupy z DM część druga – pielęgnacja :).

Ostatnio pokazywałam Wam trzy paletki cieni kupione w DM. Razem z nimi przybyło mi też kilka kosmetyków pielęgnacyjnych i chciałabym je Wam pokazać :). Większość to kosmetyki Balea i jeden z Alverde. Cieszą mnie tym bardziej, że nigdy wcześniej żadnego z nich nie używałam.