Wykończeni w listopadzie :).

 

Tym razem nie mam zamiaru czekać, aż produktów uzbiera się zbyt dużo i nie będzie mi się chciało zabrać za robienie zdjęć, dlatego w tym miesiącu od razu zapraszam na listopadowe denko.

Czytaj dalej

Ulubione w kwietniu i maju :)

Maj się kończy, pogoda się zepsuła i zrobiło się strasznie zimno. Gdzie są te upały, niech wracają szybko.  Na pocieszenie zapraszam Was na ulubieńców maja i kwietnia, może coś Wam się spodoba.
Gorvita Aloe Vera Gel 
Kupiłam go z nadzieją, że w końcu coś się nada do mojej problematycznej mieszanej cery. Czytałam także, że pomaga na przebarwienia po trądzikowe, z którymi również się borykam. Jak na razie żel spisuje się bardzo dobrze. Używam go rano i wieczorem jako kremu nawilżającego. Wchłania się bardzo szybko, makijaż się na nim dobrze trzyma. Nie obciąża i nie powoduje żadnych podrażnień. U mnie nawilżenie jest wystarczające ale staram się go nakładać na wilgotną skórę.

Czytaj dalej

Nie byłam ani w Rossmanie ani w Naturze, czyli kilka ostatnich nowości ;).

Nie dałam się skusić-40% i -49% też nie , nie byłam ani w Rossmanie ani w Naturze, ale przecież to nie znaczy, że nic nie kupiłam.
Ostatnio dość niedaleko mnie otworzyli Biedronkę. Wybrałam się tam niedawno z zamiarem zakupu płynu micelarnego Bebeauty, mówcie co chcecie, ale ja go lubię. Przy okazji kupiłam kolejną wersję zapachową szamponu Pinio, tym razem w koszyku wylądowała Szalona Mandarynka :). Mieliśmy już Truskawkę i Czekoladkę i spisywały się świetnie .

Czytaj dalej