Paczka Ambasadorki Le Petit Marseillais :)

#AmbasadorkaLPM

W tym roku po raz drugi zostałam wybrana do kampanii ambasadorskiej Le Petit Marseillais. W piątek dodarła do mnie moja paczka, więc chcę się pochwalić co znalazłam w środku.

W przeciwieństwie do poprzedniego roku, w tym paczki były różne. Na początku każda z nas wzięła udział w quizie, na podstawie którego była wybierana zawartość. Zmienił się też design samych paczek na bardziej ekologiczny. Pudełko zostało wykonane z szarej tektury, a wszelkie informacje zostały wydrukowane na zwykłym, a nie nabłyszczanym i śliskim papierze. 

#AmbasadorkaLPM#AmbasadorkaLPM

Zaraz po otwarciu paczki znalazłam Przewodnik po świecie Le Petit Marseillais i list powitalny :).

#AmbasadorkaLPM

Pod nimi znajdowały się wybrane dla mnie kosmetyki oraz karty dla przyjaciółek z hasłem dzięki, któremu jako pierwsze dowiedzą się o nowej rekrutacji do kampanii ambasadorskiej. Zdziwił mnie natomiast brak próbek do rozdania.

#AmbasadorkaLPM

W mojej paczcie znalazły się dwa kosmetyki:

Pielęgnujący olejek do mycia z olejkiem arganowym i kwiatem pomarańczy, który od razu zabrałam pod prysznic coś czuję, że się polubimy. Kosmetyk ma bardzo ładny intensywny zapach.

#AmbasadorkaLPM

Regenerujący krem do rąk z masłem shea, aloesem i woskiem pszczelim. Krem wylądował w mojej torebce, żebym cały czas miała go pod ręką. Moje dłonie przechodzą ostatnio jakiś okres buntu i są strasznie przesuszone. Krem ładnie pachnie i wchłania się szybko mam nadzieję, że pomoże mi zregenerować skórę dłoni.

#AmbasadorkaLPM

Kiedy już wszystko dokładnie przetestuję pojawią się oczywiście recenzje obu kosmetyków.

Pochwalcie się dziewczyny, która jeszcze została ambasadorką Le Petit Marseillais? Co znalazłyście w swoich paczkach?