W końcu nadeszła chwila, kiedy moje paznokcie odżyły, odrosły i wzmocniły się na tyle, że mogę znowu wrócić do hybryd. Ogromnie mnie to ucieszyło, bo to jednak niesamowity komfort i wygoda. Tym razem zdecydowałam się na niebieskości i błysk, bo te kolory kojarzą mi się z zimą i Królowa Śniegu. Jak oceńcie sami, ja jestem bardzo zadowolona.
Świąteczny manicure Semilac 085 i 144 + trick jak uzyskać mat bez matowego topu :)
21