Dzisiaj po powrocie do domu przeżyłam lekki zawał, pieskowi się nudziło jak nas nie było i zabrał się za moją toaletkę. Zastałam go nad koszykiem z moimi kosmetykami, który zamiast na toaletce leżał pod nią. Szczęściem nic się nie potłukło, jedynie pędzel nosi ślady zębów i obmemlania. W związku z tym postanowiłam wynieść toaletkę z łazienki, niestety jest dość niska i Thor spokojnie już na nią sięga. A gdzie byłam jak mnie nie było? Już Wam mówię, byłam u koleżanki i robiłyśmy dla dzieci pierogi z borówkami ;).
Pierogi z borówkami- idealny przepis na letni obiad ;)
18