Dzisiaj chciałam Wam pokazać kilka nowości, które zagościły w mojej kosmetyczce. Niektóre są ze mną już dość długo, ale jeszcze jakoś nie miałam okazji się nimi z Wami podzielić. Zapraszam 🙂
Wraz z nadejściem chłodniejszych dni, wszelakie róże fuksje, niebieskości i inne letnie kolory odstawiam w kąt, a do łask wracają między innymi różne odcienie brązu. Dzisiaj chciałam Wam pokazać brązowy lakier w odcieniu, który najbardziej lubię i najchętniej używam. Nie jest to czysty brąz, ale złamany fioletem i szarością.