Okres ścinania włosów mam chwilowo za sobą, teraz przeszłam do fazy zapuszczania, czyli wszystko jest w najlepszym porządku, a historia znowu zatacza koło. Tym razem chcę jednak, aby moje włosy były nie tylko długie, ale także pięknie i przede wszystkim zdrowe. Zwracam, więc większą uwagę na kosmetyki do włosów, ale i na akcesoria. Dlatego kiedy otrzymałam propozycję przetestowania nowości na rynku – szczotki Ikoo, pomyślałam czemu nie, byłam bardzo ciekawa, czy coś może być lepsze niż uwielbiany przez wszystkich Tangle Teezer, który zresztą sama kupiłam całkiem niedawno. Jeśli i Wy jesteście ciekawi zapraszam Was do czytania.
Ikoo – szczotka jak marzenie :)
28