Piękny uśmiech jak z Hoolywood, któż by go nie chciał mieć? Kto nie marzy o śnieżnobiałym uśmiechu? Ja marzę i to od dawna, ale traf chciał, że to mojemu bratu trafiły się białe zęby, a mnie nie. Moja kość zębowa jest daleka od bieli, niestety. No taka uroda moich zębów, na szczęście można spróbować temu zaradzić i to samemu w domu. Dzisiaj opowiem wam, więc o mojej przygodzie z wybielaniem zębów z zestawem Expert 38% Dr. Martin Schwarz.
Zestaw EXPERT 38% niemieckiej marki Dr. Martin Schwarz, jest przeznaczony do wybielania zębów metodą nakładkową. Co ważne nie musimy tego robić u stomatologa. Jeśli więc jesteście ciekawi, jak sprawdziło się u mnie wybielanie zębów w domu, czytajcie koniecznie dalej.
Musicie wiedzieć, że miałam pewne obawy, bo moje zęby są dość wrażliwe. Mam też osłonięte szyjki zębowe. Kiedyś z nadwrażliwością miałam ogromny problem i podrażniało mnie praktycznie wszystko, teraz jest z tym trochę lepiej, ale wrażliwość nie zniknęła. Rozumiecie, więc moje obawy, w końcu wybielanie nie jest przecież takie zupełnie dla zębów obojętne. Można co prawda wybrać słabszy zestaw Expert20%, przeznaczony właśnie do wrażliwych zębów, ale mnie marzył się widoczny efekt, postanowiłam więc zaryzykować!
Wybielanie zębów w domu metodą nakładkową krok po kroku
Jeśli zastanawiacie się, czy dacie radę sami i czy wybielanie zębów w domu jest bardzo skomplikowane, to już opowiadam Wam o moich wrażeniach i krok po kroku opowiem, jak ja to robiłam. Zajrzyjcie też na mój Instagram, bo tam w zapisanym pod nazwą wybielanie zębów story także o tym opowiadam.
Jak stosować żel wybielający Expert 38%:
- należy zacząć od przygotowania nakładek na zęby, które są wykonane z termokurczliwego tworzywa. Wystarczy je zanurzyć w gorącej wodzie i nałożyć na łuk zębowy, aby dobrze się odcisnął i przyjął kształt naszych zębów. Trzeba tylko uważać, żeby nie oparzyć warg. Ja oczywiście za pierwszym razem tego nie zrobiłam, (tu kłania się moje nieczytanie instrukcji, z którego jestem znana i z którym wiążą się różne śmieszne historie :)), ale nie polecam tego, bo nakładki są niewygodne i nie przylegają dobrze do zębów. Efekt przez to będzie mniejszy. Nie bierzcie, więc przykładu ze mnie i czytajcie instrukcje.
- następnie szczotkuję zęby szczotką elektryczną. Według producenta zęby powinny być też suche, można je przetrzeć chusteczką higieniczną.
- potem nakładam żel na silikonowe nakładki, nie jest to trudne, ale trzeba uważać, bo łatwo nałożyć za dużo. Wystarczy tak naprawdę nakładać preparat na zęby z przodu, np cztery po każdej stronie, bo one są najbardziej widoczne. Ja początkowo nakładałam na całość, ale wtedy nie potrzebnie zużywamy więcej żelu. Preparatu musi być tak akurat, nie za dużo, ale też nie za mało. Jeśli była taka potrzeba, rozprowadzałam go po nakładce końcówką strzykawki.
- zakładam na zęby. Żel jest dość gęsty nie spływa, więc i dobrze się trzyma na nakładkach. Jednak jeśli nałożymy go za dużo, co mnie się oczywiście zdarzyło, trzeba go zetrzeć wacikiem, aby nie podrażnił nam dziąseł.
- trzymam 30 minut . W tym czasie nie jemy, nie pijemy i nie mówimy za dużo. Najlepiej włączyć sobie ulubiony serial i się zrelaksować. Gorzej, jak akurat zadzwoni telefon ;).
- płuczę zęby i myje nakładki i to tyle
Sami widzicie, że zabieg nie jest skomplikowany i bez problemu możecie go wykonać sami w domu. Expert 38% to nie jedyny produkt marki
Dr. Martin Schwarz . Na końcu wpisu znajdziecie link do sklepu i będziecie mogli sobie wszystko obejrzeć.
Wybielanie zębów w domu z zestawem Expert 38 % – efekty
Jako posiadaczka żółtawej, a nie śnieżno białej, albo chociaż normalnie białej kości zębowej zawsze miałam lekki kompleks związany z uśmiechem. Zwykle śmiałam się bez pokazywania zębów. Kawa szczególnie ta normalna, którą sama miele i parzę oraz czarna herbata, też pewnie miały na to wpływ. Żel do wybielania zębów Dr. Martin Schwarz Expert 38% okazał się naprawdę świetny. Przede wszystkim można go stosować samemu w domu i nie są koniecznie kosztowne wizyty u dentysty. Jest też bardzo łatwy i przyjemny w użyciu, tak że każdy sobie z nim poradzi.
Co dla mnie miało ogromne znaczenie, żel nie uwrażliwia zębów, ale nie szkodzi też tym już wrażliwym, takim jak moje. Praktycznie nie czuję żadnego dyskomfortu, co mnie bardzo cieszy. Wybielanie można przeprowadzać co 1-3 dni, ja trochę z obawy, trochę z braku czasu stosowałam te drugą opcję, a czasem robiłam to nawet rzadziej. Kuracja nie powinna trwać dłużej niż 12 dni. Efekty były widoczne już po pierwszym użyciu, a z każdym kolejnym było jeszcze lepiej.
W moim przypadku wybielanie trwało dłużej niż 12 dni, ponieważ nie robiłam go codziennie. Przeprowadziłam 6 sesji wybielających w ciągu miesiąca, bo tak jak wspomniałam przerwy między jednym, a drugim wybielaniem były dłuższe. Mimo to efekty naprawdę mnie cieszą. Każdy, więc musi znaleźć swój sposób na wybielanie. Jeśli tak jak ja macie wrażliwe zęby i trochę się wybielania obawiacie, to spróbujcie mojego sposobu.
Wybielanie zębów w domu zbiegło mi się z dietą, która przeprowadzałam, a w trakcie której nie można spożywać ani kawy, ani herbaty. Z jednej strony miałam, więc łatwiej z drugiej nie koniecznie. Pierwsze tygodnie diety były ciężkie, organizm się oczyszczał, co spowodowało u mnie nawrót opryszki do, której mam skłonność. Zimno wyszło mi praktycznie jedno po drugim i na pewien czas uniemożliwiło przeprowadzanie kuracji. Do czarnej herbaty nie wróciłam, ale kawę zdarza mi się wypić, w takim wypadku staram się od razu po umyć zęby, jeśli jest taka możliwość. Jestem naprawdę zadowolona z efektu i szczerze Wam ten zestaw polecam. Pozbyłam się kompleksu i teraz mój uśmiech jest od ucha do ucha.
Jestem jeszcze ogromnie ciekawa żelu antybakteryjnego Bioscaling. Jeśli macie mocno wrażliwe zęby, to możecie się zdecydować na słabszy zestaw Expert20%, ja jednak nie żałuję, że wybrałam ten mocniejszy.
Wszystkich, którym tak jak mi marzy się piękny biały uśmiech, zachęcam do spróbowania wybielania zębów w domu. Podrzucam wam tez link do sklepu, jeśli mielibyście ochotę na któryś z zestawów. Ja na pewno znowu po niego sięgnę, jeśli zajdzie taka potrzeba.
Dajcie mi znać czy wybielaliście kiedyś zęby w domu? Jakie były efekty? Widać u mnie różnice?