Czy będę zadowolona z nowych pomocników – Renovastin i Seboradin, i czy włosy w końcu przestaną wypadać?

Długo już nie było nic na temat włosów, a  przecież to nie jest tak, że nic z nimi nie robię, albo że nie mam z nimi żadnych problemów. Ostatnio zauważyłam, że włosy zaczęły mocniej mi wypadać, dopadła mnie jakaś grypa żołądkowa i nie mogę się jej pozbyć już drugi tydzień, więc organizm mam osłabiony, może to jest powodem. Koleżanka poradziła mi żebym kupiła sobie w aptece tabletki z cynkiem, wybrałam się tam więc przy najbliższej okazji. Czystego cynku akurat w aptece nie mieli, ale pani stwierdziła, że właśnie przyszła im nowość na włosy i pokazała mi Renovastin. Zerknęłam na skład i okazało się że jest tutaj i cyn i selen, ale także, różne wyciągi z ziół i z alg brunatnych i pestek winogron. Wydawało mi się, że gdzieś już widziałam ten suplement diety i okazuje się że owszem w reklamach telewizyjnych. Mam tylko nadzieję, że to nie będzie jego wada. Do kompletu postanowiłam wziąć wcierkę do włosów, dostępne były ampułki i lioton Seboradin. Ja zdecydowałam się na lioton, ponieważ jeszcze nigdy go nie stosowałam.
 

Czytaj dalej