Kilka lat temu, kiedy jeszcze mieszkałam w Krakowie i byłam młodą mamą, w trakcie spaceru z maleńką jeszcze Aurą, na swojej drodze spotkałam pewną dziewczynę. Szła chodnikiem z naprzeciwka. Była to bardzo ładna dziewczyna, ale nie to sprawiło, że pamiętam ją do dzisiaj. Nieznajoma miała niespotykany kolor włosów. Taki piękny, głęboki, nieoczywisty brąz. Nie za ciemny i nie za jasny, wyrazisty, czekoladowy, no śliczny. Taki wręcz nierzeczywisty i ciężko mi stwierdzić, czy był dziełem natury, czy może fryzjera. Nigdy wcześniej i nigdy później nie widziałam takiego koloru na żywo i tak naprawdę nie potrafię go nazwać, ale cały czas mam go w pamięci.
W tamtej chwili sama zapragnęłam takiego koloru na włosach i przez ostatnie lata próbuje go u siebie uzyskać, niestety bezskutecznie. Raz, że moje naturalne włosy są bardzo ciemne dwa, że jeszcze nie spotkałam farby do włosów w takim kolorze.
Kiedyś nawet ufarbowałam włosy z utrwalaczem dla blondynek, nie pamiętam już teraz czy to była woda 9, czy 12 % i powiem Wam, że wtedy właśnie byłam najbliższa tego ślicznego brązu. Niestety włosy ciężko zniosły taki eksperyment, były tak mocno zniszczone, że w końcu musiałam je ściąć. Fryzjerka, do której poszłam, powiedziała mi, że i tak mogę się cieszyć, że włosy nie wyszły zielone, bo tak się w takich sytuacjach zdarza.
Eksperyment ten wyczulił mnie jednak na to, aby zacząć inaczej traktować moje włosy. Od tamtej pory bardzo dbam o to, aby mimo farbowania, a czasem nawet rozjaśniania moje włosy wyglądały dobrze. Jak to robię ? możecie przeczytać we wpisie:
Jak farbować włosy, żeby ich nie niszczyć? – 3 sprawdzone sposoby
Lata nieudanych prób sprawiły, że trochę pogodziłam się z tym, że na moich włosach takiego koloru nie da się zrobić. Szukam, więc najładniejszego brązu dla mnie.
Tym razem postanowiłam jeszcze bardziej zadbać o włosy i w trakcie farbowania zastosowałam dodatkowo Innowacyjny System Regeneracji Włosów Ultraplex.
Tak moje włosy wyglądały przed farbowaniem:
Tak wyglądają po:
ULTRAPLEX to innowacyjny system rekonstrukcji zniszczonych włosów, można go zastosować w trakcie farbowania, aby ochronić włosy, ale możemy go zastosować solo alby zregenerować zniszczone włosy. Jak widzicie kolor jest ciemniejszy, ale nie postarza mnie i czuję się w nim bardzo dobrze. Włosy lśnią jak lustro i jak na razie nie widzę żadnych skutków ubocznych farbowania.
Co zauważyłyśmy razem z fryzjerką po dodaniu do farby Utraplexu?
Farba bardzo dobrze się rozprowadzała na włosach, lepiej niż bez dodatków, a sam kolor wyszedł bardzo głęboki i intensywny. Poza tym włosy były miękkie, sypkie, nie wykazywały oznak zniszczenia, a co najważniejsze lśnią tak mocno, aż razi w oczy :).
Tyle na świeżo, bo włosy farbowałam w czwartek, a za jakieś dwa tygodnie opiszę Wam jak się włosy trzymają, czy pozostałe kosmetyki: szampon, odżywka i regenerator pozwalają zatrzymać ten efekt na dłużej.
Przeszukałam internet na okoliczność tego brązu, ale niestety nigdzie go nie znalazłam. Tymczasem kiedy zamykam oczy, widzę ten cudny brązowy kolor i widzę swoje włosy w takim kolorze i wyglądam w nich po prostu niesamowicie, może kiedyś mi się uda doścignąć moje marzenie. W końcu jak już całkiem osiwieje to na jasnych włosach nie powinno być problemów z farbowaniem ;).
Bardzo jestem ciekawa, jak Wam się podoba mój nowy kolor włosów? A może wy też marzycie o włosach w konkretnym kolorze i z jakiegoś powodu nie możecie takich mieć?