Za oknem mamy coraz więcej słońca, w tym tygodniu zapowiada się nawet kilka gorących (mam nadzieję) dni. Bardzo mnie to cieszy bo miałabym w końcu ochotę wygrzać się na słoneczku. W takie gorące dni podobno nic nie zaspakaja pragnienia i nie nawadnia tak dobrze naszego organizmu, niż kompot.
Kompot z rabarbarem, jabłkami i truskawkami przepis.
Czego będziemy potrzebować:
- rabarbar
- jabłka
- truskawki (lub inne owoce, praktycznie jakie kto ma)
- mięta lub melisa
- cukier brązowy lub miód
Owoce dokładnie myję i obieram, truskawki o tej porze mam zwykle mrożone, chociaż można już kupić świeże. Rabarbar kroję na mniejsze kawałki. Wszystkie owoce oraz listek mięty wrzucam do garnka, zalewam zimna wodą i gotuję na wolnym ogniu, tylko do momentu aż woda zawrze.
Potem wyłączam gaz i zostawiam owoce przez jakiś czas pod przykryciem. Słodzę albo cukrem brązowym, albo własnoręcznie robionym miodem mniszkowym. Taki kompot świetnie smakuje, doskonale gasi pragnienie i dzieci go uwielbiają. W dodatku jest bardzo łatwy do przyrządzenia. Mnie kompot nieodzownie kojarzy się z dzieciństwem.
Smacznego!
Skusicie się na kompot z rabarbarem?
Post powstał w ramach pierwszego dnia wyzwania blogowego na Blogu Sen Mai.