Kremu Nivea Soft chyba nie trzeba nikomu przedstawiać. Lekki delikatny, przyjemny w użyciu. Czy w takim razie można chcieć czegoś więcej? Pewnie, że można, a Nivea pokazało, że chcieć to móc i ubrało klasyczny Nivea Soft w świeże, lenie, soczyste i pachnące dojrzałymi owocami zapachy. To jednak nie koniec nowości, bo kremy można ze sobą mieszać i w ten sposób stworzyć wersję zapachową idealną dla siebie.
Konsystencja:
Konsystencja kremów jest bardzo lekka, wchłaniają się błyskawicznie i nie pozostawiają na skórze choćby odrobiny filmu. Za to sama skóra po ich użyciu jest mięciutka, gładka i fajnie nawilżona.
Kremy świetnie sprawdzają się używane solo. Mój ulubiony to zielony, który pachnie po prostu bosko. Jak tylko go spotkam w sklepie, od razu kupię duże opakowanie. Ja stosuję je przede wszystkim na ciało i tu sprawdzają mi się idealnie, ale nie powiem zdarzyło mi się ich użyć nie raz i nie dwa na twarz. Czasem zwyczajnie jako krem na dzień lub na noc, a czasem w formie maseczki. Bo nie wiem, czy wiecie ale maseczkę na twarz można zrobić z każdego kremu, który macie w domu. Wystarczy go nałożyć grubszą warstwą. W obu przypadkach byłam bardzo zadowolona z efektu.
Wiem, że skład nie jest idealny i nie byłabym zawiedziona gdyby z kremów zniknęła parafina i alkohol denat. Jednak mimo tego moja skóra wygląda po nich naprawdę dobrze.
Zapachy:
Tak jak wspomniałam bardzo lubię zielony krem Nivea Soft Mix Me Oasis, gdzie znajdziemy ogórka, miętę i cytrynę, ale często jeśli mam ochotę na bardziej owocowy zapach miksuję go z pozostałymi dwoma. Z żółtym Nivea Soft Mix Me Exotic, pachnącym dojrzałym rozgrzanym słońcem melonem lub ananasem, w kórego tle przebija się też słodki kokos. Z czerwonym, który z kolei przywodzi na myśl soczyste maliny i wiśnie.
Każda wersja ma w sobie coś innego, ciekawego i kuszącego i każdy znajdzie tu na pewno coś dla siebie. Jeśli nie, to zawsze może kremy ze sobą wymieszać i stworzyć własny zapach, co serdecznie Wam polecam, bo to świetna zabawa. Ja mogłabym nawet mieć takie perfumy na lato, a co :).
Dajcie znać czy używaliście już nowych Nivea Soft Mix Me i który zapach, lub połączenie zapachów najbardziej przypadło Wam do gustu.