Opis producenta:
Sposób użycia:
Skład: Aqua, Aluminium Chloride, Glycerin, Hydroxyethylcellulose, Potassium Sorbate.
Moja opinia:
Zastosowałam się dokładnie do instrukcji użycia producenta i najpierw nakładałam go przez trzy dni po wieczornej kąpieli. Zadziałał już praktycznie od pierwszego użycia. Potem wystarczyło jeśli nałożyłam raz na dwa, trzy dni. Nie stosuję już dodatkowo zwykłego antyperspirantu, bo nie ma takiej potrzeby. Zwykle dość intensywnie ćwiczę i wtedy bloker też daje radę. Podoba mi się to, że pachy są rzeczywiście suche i możemy zapomnieć o śladach czy odbarwieniach na ubraniach. Dla mnie to duży komfort. Ma dość wodnistą konsystencję, przez co schnie bardzo długo. Czytałam o tym, że może podrażniać i wysuszać skórę. U mnie na szczęście tak się nie dzieje, nie tworzą się żadne zaczerwienienia czy widoczne podrażnienia. Czasami jednak zdarza się, że skóra zaraz po nałożeniu skóra swędzi i lekko szczypie, nie zauważyłam też przesuszenia skóry. U mnie sprawdza się świetnie i gdyby nie powodował swędzenia i szczypania to byłby idealny, ale osoby z wrażliwą skórą powinny na niego uważać.