Waniliowy scrub do ciała Avon.

 
Bardzo lubię peelingi, najczęściej robię je sama z cukru lub soli, które mieszam z nieudanym balsamem lub z oliwą z oliwek. Jednak nie zawsze chce mi się bawić w robienie pilingu i wtedy chętnie sięgam po gotowy kosmetyk. Ostatnio miałam przyjemność używać Avon Naturals Vanilla Body Scrub.

Opis producenta:
Scrub do ciała Wanilia. Z masłem shea, proteinami mleka i witaminą E. Pozostawia skórę miękką i gładką.
Sposób użycia: wmasować w ciało, zwracając szczególną uwagę na te miejsca, gdzie skóra jest przesuszona. Obficie spłukać. Stosować 2-3 razy w tygodniu.
Skład:
Aqua, Paraffinum Liquidum, Polyethylene, Cetearyl Alcohol, Cetyl Alcohol, Glycerin, Dimethicone, Parfum, Sodium Laureth Sulfate, Triethanolamine, Carbomer, Polysorbate 60, Peg-150 Stearate, Sorbitan Oleate, Steareth-20, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Butyrospermum Parkii Butter, Hydrolyzed Milk Protein, Tocopheryl Acetate, Alcohol Denat, Methylchloroisothiazolinone, Vanilla Planifolia Fruit Extract, Methylisothiazolinone, Cl 19140, Cl14700
Moja opinia:

Scrub jest zamknięty w stojącej tubie z elastycznego plastiku. Zamknięcie jest na zatrzaski i jak dla mnie to duży plus, bo wolę takie zamknięcia od tradycyjnych zakrętek. Opakowanie jest wygodne w użyciu, peeling łatwo się wyciska i dozuje. Ma on gęstą kremową konsystencję i cudowny zapach budyniu waniliowego, tak że ma się ochotę go zjeść. Nie dziwi mnie, więc umieszczone na opakowaniu ostrzeżenie producenta, że nie jest to produkt spożywczy :). Drobinki zawarte w peelingu są niewielkie, ale jest ich bardzo dużo. Nie jest to bardzo mocny zdzierak, mimo to skóra po jego użyciu jest gładka i nawilżona. Podoba mi się także efekt na skórze po użyciu scrubu, bo praktycznie nie trzeba nakładać balsamu. Używałam go do rąk i stóp i tutaj sprawdził się świetnie. Moja mama używa go nawet do twarzy, czego i ja oczywiście musiałam spróbować. Jeśli ktoś jest wielbicielem mikrodermabrazji i lubi mocne ścieranie to moim zdaniem spokojnie może go używać także do twarzy. Jeśli chodzi o stosowanie do ciała to mógłby mieć może większe drobinki i wtedy ścierał by mocniej. Mimo tego uważam, że jest to produkt wart wypróbowania, szczególnie jeśli spojrzymy na cenę i pojemność oraz piękny zapach budyniu waniliowego.

Pojemność 200 ml. W promocji można kupić za ok 10zł.

Próbowałyście może tego peelingu? A może polecicie mi Wasze ulubione peelingi do ciała?

Wszystkich, którzy jeszcze nie mieli okazji zajrzeć serdecznie zapraszam do polubienia GLOW na Fb