Solverx kremy do skóry wrażliwej i atopowej

Solverx kremy do skóry wrażliwej i atopowej

Swego czasu byłam ogromną miłośniczką dermokosmetyków i znakomita większość mojej pielęgnacji pochodziła właśnie z apteki. Obecnie stosuję różne kosmetyki, w zależności od tego co służy mojej skórze, ale dermokosmetyki zawsze będą miały u mnie swoje miejsce. Sięgam po nie naprawdę z przyjemnością. Bohaterami dzisiejszego wpisu będą, więc Solverx kremy do skóry wrażliwej i atopowej.

Zacznę od tego, że strasznie mnie długo na blogu nie było. Naiwna myślałam, że jak są wakacje i dzieci nie będzie przez 4 tygodnie, to ja będę miała mnóstwo czasu dla siebie. Tymczasem pochłonął mnie remont i ogarnianie przestrzeni życiowej. Jednak pomału wracam do życia blogowego, bo mam naprawdę kilka fajnych produktów w zanadrzu, o których bardzo chciałabym wam napisać.


Dermokosmetyki Solverx kremy do skóry wrażliwej i atopowej

Solverx kremy do cery wrażliwej i atopowej

Na pierwszy ogień idą dermokosmetyki Solverx kremy do skóry wrażliwej i atopowej. Powiem Wam, że w pierwszej chwili pomyślałam sobie, że to przecież kosmetyki nie dla mnie z moją mieszaną cerą. Są one bowiem przeznaczone do cer wrażliwych oraz atopowych. Spodziewałam się więc tłustych, ciężkich konsystencji, tymczasem okazało się, że zupełnie niepotrzebnie się martwiłam. Z drugiej strony zapominam, jak mogę, że skończyłam już przecież 40 lat i moja skóra co prawda jest mieszana i trądzikowa, ale jest także dojrzała. Ma więc ciut inne potrzeby jak taka sama skóra, ale 20 lat młodsza.

Zaryzykowałam, więc trochę bez przekonania i w pierwszej kolejności sięgnęłam po
Krem do twarzy dla kobiet do skóry wrażliwej i po kilku użyciach wiedziałam już, że się polubimy.

Sensitive Skin Woman Face Cream

Krem do twarzy dla kobiet do skóry wrażliwej

Krem do twarzy dla kobiet do skóry wrażliwej wzbogacony został  innowacyjnym kompleksem olejów z wiesiołka, lnianego, słonecznikowego z oliwą z oliwek. Ma to na celu natłuścić skórę i wzmocnić barierę hydrolipidową skóry. Znajdziemy w nim także ekstraktu z krwawnika i lukrecji wraz z kwasem laktobionowym regeneruje, nawilża i łagodzi podrażnienia. Bardzo spodobałam mi się obecność kwasu laktobionowego w tym produkcie.

Sensitive Skin Woman Face Cream


Oba kremy są zapakowane w 50 ml plastikowe tubki. Jest to moim zdaniem dobre i na pewno bardziej higieniczne rozwiązanie niż słoiczki. Oba wyglądają bardzo profesjonalnie i właśnie aptecznie, pewnie duża w tym zasługa minimalistycznego designu. Różnią się kolorem. Ten do cery wrażliwej ma różowe dodatki, natomiast ten do atopowej niebieskie.

Sensitive Skin Woman Face Cream ma delikatny, przyjemny zapach bardzo podobny do balsamu do ciała z tej samej serii. Jego konsystencja może nie jest super lekka, jak żelu, ale krem rozsmarowuje się i wchłania bardzo szybko. Nie zostawia na skórze tłustego filmu. Ogólnie to byłam nim mocno zaskoczona, bo spodziewałam się czegoś tłustego, co będzie obciążało moją skórę. Tymczasem krem do cery wrażliwej Sobverx zupełnie taki nie jest. Początkowo używałam go tylko na noc, ale kiedy zorientowałam się, że nie obciąża mojej skóry w dni, kiedy tego potrzebowała zaczęłam stosować go także na dzień, nawet pod kosmetyk z filtrem.


U mnie w żaden sposób nie podrażnia mojej skóry, nie zapycha jej. Za to pięknie łagodzi, koi, przywraca nawilżenie i sprawia, że skóra jest bardziej elastyczna, gęsta i dzięki temu wygląda lepiej. Jestem z niego naprawdę zadowolona i żałuje, że zostało mi go już tylko troszkę na trzy może cztery użycia.

Atopic Skin Face Cream

Atopic Skin Face Cream Krem do twarzy do skóry atopowej

Krem do twarzy do skóry atopowej tak samo, jak poprzednik zapewnia perfekcyjne natłuszczenie, odbudowując tym samym płaszcz hydrolipidowy skóry. Jednak tutaj mamy kompleks olejów z czarnuszki, jojoba, słonecznikowego z oliwą z oliwek oraz masło shea. Dodatkowo mamy tu także kompleks kwasu laktobionowego i kwasu glicyryzynowego utrzymuje wysokie nawilżenie skóry oraz łagodzi podrażnienia i stany zapalne.

Rozochocona i uspokojona działaniem kremu do cery wrażliwej sięgnęłam i po ten do cery atopowej. Jest on mam wrażenie nieco gęstszy, chociaż dalej rozsmarowuje się i wchłania bardzo przyzwoicie. Jest też bezzapachowy. Pięknie koi, przesuszoną i podrażnioną skórę i przynosi jej prawdziwą ulgę. Jednak tego kremu używam zdecydowanie tylko na noc i to też nie każdego wieczoru. Zużyłam go mniej więcej połowę i resztę zostawię sobie na późną jesień i zimę, bo jestem przekonana, że wtedy sprawdzi się u mnie idealnie. Dodatkowo będę go mogła stosować także na dzień.

Oba kremy mają całkiem fajne składy, a ich cena to ok. 60 zł. Bardzo się cieszę, że mogłam je poznać, a jeszcze bardziej, że się tak polubiliśmy.

Jestem także bardzo ciekawa, czy znacie dermokosmetyki Solverx i jak się u was sprawdzają?