Wyjątkowe i magiczne, tak mówi o nim producent. Nie mogłam się na niego doczekać, bo do wszystkich już dotarło, a u mnie poczta się nie spieszyła. Dotarło dopiero w Wigilię, akurat pod choinkę. W sumie to okazało się, że dla Ambasadorek było nie jedno, a dwa pudełka. Ciekawi ich zawartości?
MEDIQSKIN ŻEL PUNKTOWY
Od dawna miałam oko na ten żel, cieszę się więc ogromnie, że znalazłam go w pudełku. Jest to produkt punktowy, ale sporo o nim czytałam i widzę, że wiele osób stosuje go na całą twarz. Ja też właśnie tak robię. Działa ochronnie, złuszczająco i przeciwbakteryjnie. Usuwa martwe komórki naskórka i ułatwia oczyszczanie porów skóry. Zawiera retinol co mnie bardzo cieszy :). Z każdym dniem lubię go coraz bardziej. To jak on wycisza wysyp, to ja nie mogę się nadziwić. Cena 50 zł.
KERASYS SZAMPON DO WŁOSÓW
Kolejny produkt który mnie ucieszył, bo poprzedniego mojego szamponu miałam już serdecznie dość. Ten jest koreański, za co na wstępie dostał ode mnie plusa i w dodatku zapowiada się bardzo fajnie. Przeznaczony jest do włosów suchych, zniszczonych, pozbawionych blasku i osłabionych. No to przecież wypisz wymaluj moje. Cena ok 37 zł.
BLANX PASTA WYBIELAJĄCA
Do tej pory nie miałam produktów do higieny jamy ustnej Blanx, a dużo dobrego o nich czytałam. Pasta poszła więc od razu do użycia. Ma mocno niebieski kolor i trzeba uważać, szczególnie przy elektrycznych szczoteczkach bo można się ładnie pochlapać, mnie się tak raz udało. Na szczęście z białego szlafroka sprało się bez problemu. Pasta ma bardzo przyjemny delikatny smak i mam wrażenie że rzeczywiście wybiela. Cena ok 15,99 zł.
LA VIE CLAIRE MYDŁO MARSYLSKIE
Francuski, tradycyjny kosmetyk naturalny, hipoalergiczny. Odżywia i wygładza skórę, łagodzi podrażnienia i regeneruje komórki. Nie uczula i jest odpowiedni do wszystkich typów skóry. Kiedyś z przyjemnością używałam mydeł marsylskich, więc chętnie sobie je przypnę. Cena ok 12,90 zł.
VERA NORD OLEJEK ETERYCZNY
Jak ten olejek pachnie to jest szok normalnie, chyba nawet lepiej niż świeżo wyciskany sok. Dodaje go sobie do Oleju bazowego i używam do smarowania ciała albo do demakijażu. Działa ściągająco, wpływa na regulację sebum, nie zatyka porów. Pomaga w pielęgnacji skóry z objawami cellulitu, witalizuje, poprawia kondycję i ogólny wygląd skóry. . Jest to produkt 100% naturalny. Cena 11,55 zł / 10 ml.
NATURA RECEPTURA NATURALNY OLEJEK
Mnie się trafił lawendowy co mnie cieszy bo idealnie się sprawdza dodawany na przykład do peelingu do ciała . Ma zastosowanie w aromaterapii, m.in. do masażu, inhalacji, kąpieli oraz do pielęgnacji skóry, włosów i paznokci. Cena 4zł / 10 ml.
DELIA COSMETICS MGIEŁKA TONIZUJĄCA
Skończyły mi się wszystkie toniki, więc z chęcią przygarnęłam tę mgiełkę. ładnie odświeża i tonizuje skórę. Jest odpowiednia dla każdego typu cery. Nie zawiera alkoholu, silikonów i parabenów. Cena 8,50 zł / 150 ml.
DELIA COSMETICS CIEŃ DO POWIEK
Nic nie mówię, ale w poprzednim pudełku też był ten cień, tylko innego koloru. Cena 8,90 zł.
DERMAGLIN NATURALNA MASECZKA DO TWARZY
Nawet lubię takie maseczki szczególnie jeśli są z glinką i są przeznaczone do cery trądzikowej, bo takie najlepiej się u mnie sprawdzają.. Złuszcza martwy naskórek, zwęża pory, łagodzi i koi podrażnienia. Cena : 6,99 zł / 20 g.
DR. GRANDEL HYALURON REFILL CRAM
Nawilża ją, wygładza i ujędrnia. Zawiera kwas hialuronowy, olejek jojoba i skwalan. Zapowiada się całkiem nieźle mam nadzieję, że sprawdzi się nawet do mojej mieszanej skóry. Cena 37 zł.
ALLVERNUM MYDŁO KORZENNE
Mydło pachnie bardzo świątecznie i w porównaniu z marsylskim jego zapach jest cudowny. Znajdziemy w nim aromat cynamonu, imbiru, białego pieprzu, gałki muszkatołowej, wanilii w połączeniu z bergamotką, pomarańczą, karmelem i cukrem trzcinowym.
I to już wszystko co znalazłam w moich pudełkach. Jak Wam się podoba ich zawartość?