Wrzesień upływa mi na chorowaniu, no naprawdę to już trochę przesada. Dopada mnie jedno przeziębienie za drugim, jak żyć ja się pytam?! Przecież to dopiero początek jesieni!.
W tym miesiącu idzie mi trochę gorzej z bieganiem, ale jest pogorszenie zaplanowane. Po prostu nie biegam już codziennie tylko co drugi dzień. Przez półtora tygodnia nie biegałam wcale, bo nie byłam w stanie. Jak już jako tako wyzdrowiałam przebiegłam się raz, raz poćwiczyłam z Mel B i znowu jestem chora! Więc sami widzicie, że to lekka przesada!
Wymyśliłam sobie, że w dni w które nie biegam będę ćwiczyć w domu. W moim przypadku najlepiej sprawdzają się filmiki treningowe. Troszkę poprzeglądałam YouTube i trafiłam na filmiki Mel B, które poleca wile osób. Zrobiłam pierwszy z brzegu 20 minutowy trening na całe ciało i muszę Wam powiedzieć, że takiego bólu mięśni brzucha to dawno nie miałam:). Jednak samo bieganie to nie wszystko:). Natomiast po dwóch miesiącach biegania bardzo poprawiła mi się kondycja i dorobiłam się ładnych mięśni na nogach.
Polećcie mi proszę jakieś filmiki z treningami, na pewno macie swoje ulubione. Najlepiej coś innego niż Chodakowską, bo pomimo tego, że bardzo ją lubię chwilowo nie mam na nią ochoty ;).
Moje treningi we wrześniu przedstawiają się tak:
- bieganie- 10 treningów
- ćwiczenia z Mel B – 1 trening.
Mam nadzieję że w przyszłym miesiącu będzie mi szło trochę lepiej i przede wszystkim, że choroby dadzą mi spokój.
A jak u Was we wrześniu? Co ćwiczycie, z kim trenujecie?
Ale przede wszystkim co robicie żeby nie chorować?
Trudno się z tym nie zgodzić :D.