Serum do włosów to kosmetyk nie dla wszystkich bezwzględnie konieczny. Jednak jeśli masz włosy farbowane, zniszczone zabiegami fryzjerskimi, prostujesz je lub kręcisz od czasu do czasu, to koniecznie powinnaś się nim zainteresować.
Serum z olejkiem arganowym Terapia do włosów Global Keratin jest zabiegiem opartym o keratynę. Składnik ten w naturalny sposób, bez użycia środków chemicznych prostuje włosy. Działa także odżywczo, sprawia że włosy wyglądają lepiej i nadaje im połysk. Terapia ta została opracowana dla osób, które mają włosy lokowane, poskręcane i zniszczone. Poprzez wprowadzenie keratyny głęboko w powłoczkę włosa, Global Keratin wpływa na naturalne składniki włosów, aby osiągnąć super blask, gładkość i zdrowy wygląd. Kosmetyki te nadają się dla każdego, a szczególnie dla osób, które mające włosy poddane zbyt wielu procesom i zniszczone chemią. Właściwie, im bardziej zniszczone włosy, tym lepiej i dłużej działa terapia, która głęboko je odżywia i odbudowuje. Jest ona czymś więcej, niż tylko sposobem na prostowanie.
Serum Gk Hair zawiera między innymi olej arganowy, który wygładza i sprawia że włosy są delikatne w dotyku i błyszczące. Bardzo delikatna formuła, która nawilża i odżywia włosy, naprawia zniszczone końcówki włosów, wygładza je i daje natychmiastowy połysk. Zawiera też innowacyjny i stosowany jedynie przez GK Hair składnik JUVEXIN tworzący w okół każdego włosa tarczę ochronną.
Skład:
Serum znajduje się w eleganckim opakowaniu i jest zaopatrzone w wygodną pompkę. Dozuje się go bardzo łatwo i przyjemnie. Ma lekko herbaciany kolor i żelowo-oleistą konsystencję. Pachnie bardzo ładnie i przyjemnie.
Używam go do zabezpieczania końcówek, szczególnie świetnie się sprawdzało kiedy moje włosy były zniszczone i przesuszone. Wtedy naprawdę było widać różnicę, czy użyłam serum czy nie. Było bardzo miłą odmianą po wychwalanym L’Oréal Professionnel Mythic Oil, który z kolei kompletnie się nie sprawdził na moich włosach. Serum GK nakładam na włosy zawsze przed prostowaniem ze względu na jego właściwości termoochronne. Ogromnie ważne jest dla mnie także to, że serum mimo oleistej konsystencji nie obciąża moich włosów i nie skleja ich.
Po użyciu GK Hair serum włosy są miękkie, błyszczące i zdyscyplinowane. Rzeczywiście sprawia, że wyglądają lepiej i są w lepszej kondycji. W sumie jedyną wadą tego serum jest cena, bo w Sephorze możemy je dostać za 189 zł. Co jest dość sporym wydatkiem. Z tego co się orientowałam 10 ml miniaturę serum możemy kupić na allegro lub w sklepie fryzjerskim za około 20 zł. Jest to o tyle dobre rozwiązanie, że serum jest niesamowicie wydajne. Używam go dokładnie od roku i dopiero zaczynam docierać do połowy opakowania. Mój egzemplarz ma pojemność 50 ml i pochodzi ze Stanów. Tam te kosmetyki są o połowę tańsze niż u nas.
Lubicie sera do włosów? Jakiego aktualnie używacie?