O moich kłopotach z wrażliwą skórą głowy pisałam Wam nie raz. Nie pamiętam, czy miałam tak zawsze, ale odkąd sobie przypominam mam problem szczególnie z doborem szamponu. Praktycznie po każdym swędzi mnie skóra, a osoby które się z tym borykają się wiedzą jakie to nieprzyjemne. Ziaja med kuracja przeciwświądowa szampon łagodzący do każdego rodzaju włosów jest ze mną jakoś od początku lata i jeśli jesteście ciekawi czy przyniósł ulgę mojej skórze głowy zapraszam do czytania.
Szampon zawiera syrop kukurydziany i inulinę. Są to substancje o działaniu łagodzącym i pzeciwpodrażnieniowym mają także chronić skórę głowy. Według producenta szampon Ziaja med eliminuje skutki świądu takie jak: swędzenie, podrażnienie, mrowienie. wpływa także na regulację złuszczanie naskórka oraz równowagę flory bakteryjnej. Utrzymuje długotrwałe nawilżenie i ochronę skóry i włosów. Przywraca naturalną równowagę wrażliwej skórze głowy. Działa delikatnie i łagodnie, nie naruszając naturalnej warstwy ochronnej. Nawilża, zmiękcza, ułatwia rozczesywanie włosów i poprawia ich elastyczność.
Skład:
Szampon poleciła mi pani w aptece po wcześniejszym przedstawieniu mojego problemu. Rzuciłam okiem na wizaż i również tam szampon Ziaja med ma mnóstwo pozytywnych recenzji. A jak sprawdził się u mnie?
Zacznijmy od opakowania Jest to biała okrągła butelka typowa dla produktów Ziaja. Zakrętka zamykana jest na zatrzask, trochę ciężko się otwiera. Otwór dozujący jest niewielkich rozmiarów, ale sprawdza się bardzo dobrze.
Szanon ma gęstą żelową konsystencję, jest przezroczysty i ma lekko mentolowy zapach. Jest wydajny. Wystarczy niewielka ilość aby umyć nawet gęste tak jak moje włosy.
Zaraz na drugim miejscu w składzie znajdziemy SLS co mnie trochę dziwi przy szamponie, który z założenia ma łagodzić podrażnioną skórę głowy. Za to nie można mu odmówić tego, że bardzo dobrze myje i oczyszcza włosy. Już w trakcie mycia włosy stają się miękkie, a nie sztywne jak włosy lalki. Szampon nie niszczy i nie wysusza włosów nie plącze ich nadmiernie. Jednak ja i tak zawsze po każdym myciu stosuję odżywkę. Gdyby patrzeć na niego jak na zwykły szampon do mycia włosów nie miałabym się do czego przyczepić bo w tym względzie sprawuje się bardzo dobrze. Jest to jednak produkt do zadań specjalnych. To kuracja przeciwświądowa, która powinna właśnie problem swędzenia skóry zlikwidować lub chociaż znacznie zredukować. Niestety mimo wielu pozytywnych opinii u mnie szampon nie zadziałał. Skóra głowy w niedługim czasie po jego użyciu swędzi w najlepsze. Próbowałam go oswoić i podchodziłam do niego kilka razy, ale nic się nie zmieniło. Zaraz po zakupie po paru użyciach odstawiłam go, potem używałam sporadycznie, a w ostatnich tygodniach podjęłam kolejną próbę, aby porządnie go przetestować. Niestety jeśli chodzi o skórę głowy nic się nie zmieniło. Za to włosy są po nim na prawdę fajne i jeśli ktoś szuka po prostu dobrego szamponu i nie ma problemów ze skórą głowy to może spokojnie po niego sięgnąć.
Jedna z czytelniczek napisała do mnie kiedy przeczytała o moich poszukiwaniach szamponu idealnego nie tylko do włosów ale i do skóry głowy i poleciła mi inny produkt Ziai mam nadzieję, że ten sprawdzi się o wiele lepiej.
Ciekawa jestem czy używacie szamponów Ziaja ? Macie jakieś swoje ulubione? A może jesteście w stanie polecić mi coś na tę moją nieszczęsną skórę głowy? Mam nadzieję, że Wy nie macie z nią problemów.