Rzadko stosuję suplementy diety, bo niestety brakuje mi systematyczności. Są jednak takie sytuacje, kiedy już nie ma wyjścia i trzeba się ratować. Wtedy motywacja do regularnego suplementowania mi rośnie. Tak było ostatnio, kiedy moje paznokcie przedstawiały obraz nędzy i rozpaczy. Jak się zmieniły w czasie kiedy brałam Merz Spezial Dragees i czy tabletki zadziały też na włosy i cerę? O tym dowiecie się już za chwilę.
Rzućcie okiem na skład:
W składzie znajdziemy sporo witamin, a także żelazo i cynk. Drażetki są niewielkie i łatwe w połykaniu.
Drażetki są zapakowane w solidne, szklane opakowanie. Jest ono przy tym trochę ciężkie, ale wygląda bardzo przyjemnie i a pewno przyciąga wzrok. Trzeba uważać żeby nie spadło. To tyle o wyglądzie, a teraz przejdziemy do tego co najważniejsze, czyli działania suplementu Merz Special Dragees.
Efekty po stosowaniu Merz Special
Paznokcie
Najbardziej widoczne i najszybsze efekty zauważyłam na paznokciach. Były w kiepskim stanie, rozdwojone, połamane i miękkie. Już po pierwszym opakowaniu zauważyłam wyraźną różnicę, a z każdym następnym było tylko lepiej. W końcu udało mi się też je zapuścić. Chwaliłam się wam tym już po miesiącu kuracji na Instagramie. Możecie je też obejrzeć po całej trzymiesięcznej kuracji w zapisanym Instastory.
Po całej trzy miesięcznej kuracji, a nawet jeszcze w trakcie paznokcie stały się bardzo mocne i twarde. Mogę je tez mieć w końcu dłuższe. Jestem z tego efektu naprawdę ogromnie zadowolona.
włosy
Moje włosy nie są idealne, zresztą nie mają szans, bo w przeciągu ostatnich 2 lat przeszły naprawdę wiele. Co zauważyłam? Stały się na pewno ciut mocniejsze, nie wypadają tak bardzo, szybko rosną i pojawiło mi się całkiem sporo baby hair.
Cera
Tutaj muszę przyznać, że nie zauważyłam specjalnych zmian, ale przyznam szczerze, że się ich nie spodziewałam. Moja skóa niestety nie jest łatwa w pielęgnacji bo jest bardzo kapryśna. Zależało mi przede wszystkim na paznokciach i tu efekt został osiągnięty.
Muszę jeszcze dodać, że przeprowadziłam pełną trzymiesięczną kurację, która przez moje zapominalstwo trwała ciut dłużej. W każdym opakowaniu mamy 60 tabletek i należy brać 2 dziennie. Początkowo pomyślałam, że będę brać jedną rano jedną wieczorem, ale u mnie taki system się nie sprawdził. Zazwyczaj brałam tylko rano, a o tej wieczornej zapominałam. Pomyślałam, więc że zrobię inaczej i zaczęłam stosować rano dwie tabletki naraz. Jeśli tak jak ja macie problem z systematycznością, to ja wam taki sposób polecam.
Podsumowując, kurację z suplementem diety Merz Spezial Dragees uważam za udaną, jeśli, tak samo, jak ja macie problem ze słabymi paznokciami, to na pewno warto jej spróbować.
Jestem teraz ogromnie ciekawy czy wy stosujecie jakieś suplemęty diety na skórę, włosy i paznokcie i które wam się najlepiej sprawdzają?