Aparat towarzyszy mi praktycznie przez cały czas i ciągle robię jakieś zdjęcia. Najchętniej oglądam je potem na telewizorze albo na komputerze, czy nawet w telefonie i to mi zwykle wystarcza. Chociaż przyznam, że czasem fajnie by było mieć zdjęcia na papierze, szczególnie dzieci się tego domagają. Wpadłam, więc na pomysł, że na urodziny mojej córki zrobię jej fotoksiążkę z naszymi zdjęciami. Jeśli ciekawi jesteście, jak mi poszło i czy prezent się podobał, zapraszam do czytania.

Muszę Wam powiedzieć, że taka fotoksiążka to bardzo fajna sprawa. Albumy ze zdjęciami nie koniecznie do mnie przemawiają i zwykle leżą puste albo tylko z kilkoma fotografiami. Fotoksiążka to z kolei taki nowoczesny album w formie książki. Solidny, estetyczny i przy okazji bardzo ładny.

W dodatku bardzo prosto można taką książkę zrobić samemu. Na stronie PRINTU dostępne są gotowe szablony, a my jedynie wybieramy zdjęcia, które chcemy w nich umieścić. Przyznam się Wam, że mnie najwięcej problemów sprawił właśnie wybór zdjęć. Moje dzieci mają ich tysiące, także nie było to łatwe. Jednak kiedy mi się to już udało i zdecydowałam się na szablon, poszło mi zadziwiająco szybko.

Początkowo wybrałam szablon dla dzieci i miałam gotową już prawie całą fotoksiązkę, ale mnie olśniło, że moje dziecko ma już przecież 11 lat i księżniczkowe klimaty to teraz obciach. Szybciutko zmieniłam więc szablon na inny. Wybrałam taki na 18 urodziny i dostosowałam go do swoich potrzeb.

Bez problemu wszystko można edytować i zmienić według uznania. Wyszło mi całkiem fajnie i śmiało mogę powiedzieć, że to najpiękniejszy album ze zdjęciami, jaki mamy.

Aura była prezentem zachwycona. W końcu będzie mogła bez problemu zabrać swoje zdjęcia do szkoły, żeby pokazać koleżankom.

Jeśli więc sami macie ochotę na taki prezent albo chcecie go zrobić komuś to nic prostszego wystarczy wybrać zdjęcia i szablon. Nie musi to być książka z okazji urodzin. Świetnym pomysłem będzie uwiecznienie w takiej formie wspomnień z wakacji. Można też zrobić fajny prezent dla dziewczyny lub chłopaka. W sumie to już bliżej niż dalej do moich  okrągłych urodzin. Nie powiem Wam których, bo będę już strasznie stara, albo dobra rzućcie okiem na odpowiedni szablon i sami zgadnijcie;). 

NIESPODZIANKA

Mam nadzieję, że nabraliście ochoty na własną fotoksiązkę, bo mam dla Was małą niespodziankę. Kod zniżkowy na 44% na wybraną fotoksiążkę. Promocja dotyczy wyłącznie fotoksiążek Printu. Obejmuje wszystkie formaty, w dowolnej oprawie, bez limitu stron. Kod jest jednorazowy i ważny do końca października.

 Kod to: lifestyle

Dajcie koniecznie znać, czy wolicie tradycyjne albumy, czy fotoksiążki, a może tak jak ja najczęściej trzymacie zdjęcia na dysku?