Ultraplex Joanna pierwszy raz rzucił mi się w oko w małej drogerii, gdzie akurat robiłam zakupy. Obejrzałam go dokładnie i odłożyłam z zamiarem, że niedługo do niego wrócę i nie wróciłam, bo w międzyczasie dostałam go do przetestowania. Zestaw jednak czekał na swoją kolej, aż nadejdzie pora farbowania włosów i w końcu się doczekał.

Farbowanie, a szczególnie rozjaśnianie włosów, czy ściąganie koloru stało się mniej inwazyjne, odkąd na rynku pojawiły się kosmetyki chroniące włosy w czasie tych zabiegów. Nie ma co ukrywać, że zarówno same kosmetyki (Olaplex,czy Oleoplex), jak i zabiegi z nimi wykonywane są drogie. Okazuje się jednak, że dostępne są także różne plex-y w przystępnej cenie i możemy je stosować same w domowej pielęgnacji. Taki właśnie jest Ultraplex Joanny.

Jest to zestaw produktów do regeneracji włosów rozjaśnianych i farbowanych stworzony dla kobiet farbujących włosy, alby mogły skorzystać z profesjonalnych preparatów do pielęgnacji w domowych warunkach. Cała seria jest wzorowana na produktach fryzjerskich, ale kosmetyki można kupić normalnie w drogeriach.

Preparaty ULTRAPLEX Laboratorium Kosmetycznego Joanna zawierają unikalny składnik Crodasone Cysteine, który tworzy specjalną warstwę ochronną na włosach poprzez odbudowę tzw. mostków dwusiarczkowych. Te mikroskopijne wiązania siarki silnie łączą się w łańcuchy keratyny, dzięki czemu zapewniają trwałą konstrukcję włosów, utrzymują ich strukturę, wpływają na sprężystość i zdrowy wygląd.

W linii znajdziemy pięć wzajemnie uzupełniających się produktów: 

Krok 1. – ULTRAPLEX AKTYWATOR
Dodajemy go do farby lub rozjaśniacza. Preparat wnika głęboko w strukturę włosów, odbudowuje i wzmacnia wiązania strukturalne, a przez to ogranicza ich łamliwość.

Krok 2. – ULTRAPLEX STABILIZATOR
Nakładamy na umyte włosy po koloryzacji. Utrzymuje i wzmacnia mostki dwusiarczkowe znajdujące się w strukturze włosa, a przy tym zamyka łuski będące na jego powierzchni. Dzięki temu zapewnia długotrwałą wytrzymałość na uszkodzenia, nadaje sprężystość i połysk.

Krok 3. – ULTRAPLEX REGENERATOR
Regenerator to specjalne serum odżywcze do stosowania przed pierwszym myciem włosów po koloryzacji. Pozwala na utrzymanie znacznie lepszej kondycji włosów i chroni je przed uszkodzeniami mechanicznymi. Przedłuża także efekty wcześniejszych zabiegów. Należy stosować go regularnie dwa razy w tygodniu, aby utrzymać optymalne efekty regeneracji.

Krok 4. – ULTRAPLEX SZAMPON UTRWALAJĄCY
Zastosowanie Szamponu ULTRAPLEX to kolejny etap procesu pozwalający na utrwalenie i przedłużenie efektów kuracji. Został opracowany z myślą o pielęgnacji włosów po wykonaniu systemu regeneracji. Ma łagodną recepturę pozbawioną składników SLS i SLES, barwników i silikonów. Delikatnie myje i pielęgnuje. Dodatkowo zawiera składniki aktywne, które stabilizują mostki dwusiarczkowe we włosach.

Krok 5. – ULTRAPLEX ODŻYWKA UTRWALAJĄCA
Dopełnieniem procesu regeneracyjnego jest nałożenie Odżywki, dzięki której włosy będą zregenerowane i w doskonałej kondycji.

 

Moje włosy przed farbowaniem prezentowały się tak:

Krok pierwszy fryzjerka dodała do farby, tak jak zaleca instrukcja.

Już w trakcie farbowania fryzjerka zauważyła, że farba bardzo przyjemnie się rozprowadza, o wiele lepiej niż zwykle. Poza tym nie zauważyłyśmy innych efektów, po zmyciu włosy były sztywne i dopiero po nałożeniu kroku drugiego zaczęły się robić przyjemne w dotyku. Krok drugi został nałożony po dokładnym wypłukaniu włosów z farby. Na koniec włosy umyłam szamponem i nałożyłam odżywkę.

Efekty:

Włosy maiły piękny kolor. Nabrał on zdecydowanie więcej głębi niż zazwyczaj, były miękkie, przyjemne w dotyku, ale przede wszystkim lśniły tak, że aż raziło w oczy :).

Zresztą zobaczcie sami:

Dla utrzymania efektu przez ponad miesiąc stosowałam kosmetyki uzupełniające, czyli przed każdym mycie regenarator, potem szampon i na koniec odżywkę. Najszybciej skończyła mi się odżywka. Jako drugi regenerator. Jeśli chodzi o szampon, to jego zostało mi najwięcej. Jak wiecie mam problemy ze skórą głowy i po kilku razach zaczęła mnie ona po nim swędzieć. Nie jest to nic nadzwyczajnego, bo w moim przypadku dzieje się tak z większością szamponów. Miałam też wrażenie, że szampon nie domywa moich włosów przy skórze właśnie. Pomogło jednak używanie znacznie większej ilości kosmetyku.

Warto zwrócić także uwagę na to, że cała seria przepięknie pachnie. Zapach ten kojarzy mi się właśnie z kosmetykami fryzjerskimi.

Efekt gładkich i lśniących włosów utrzymał mi się przez około miesiąc, a nawet dłużej i myślę, że duża w tym zasługa tego, że używałam całej serii. Tak wyglądały moje włosy przed samą zmianą koloru na blond. Czyli prawie 2 miesiące po farbowaniu z Ultraplexem. Zdjęcie jest ciut niewyraźne (robiła je moja córka), ale myślę, że dobrze widać, że włosy dalej błyszczą.

Podsumowują, uważam że jak najbardziej warto skusić się na Uraplex przy farbowaniu włosów, a już szczególnie jeśli farbujecie włosy same. Koszt nie jest duży, a dodatkowa ochrona zawsze jest mile widziana.

Po tym zabiegu nabrałam śmiałości i zmieniłam kolor włosów, przeprowadzając dwukrotną dekoloryzację jedną z Curaplexem, a drugą z Oleoplexem. Razem z moją fryzjerką stwierdziłyśmy, że kosmetyk Joanny jest porównywalny z Curaplexem, przy czym cenowo wychodzi dużo lepiej. Moją metamorfozę możecie zobaczyć tutaj:

Metamorfoza moich włosów, czyli jak z brunetki stałam się blondynką

Jak Wam się podoba efekt po Ultraplexie? Miałyście może okazję już go używać?