Tag od dawna krąży po internecie, szczególnie chyba na YouTube, zainteresował mnie bo opowiada o wieczornych rytuałach pielęgnacyjnych i dobrym śnie. Biorąc pod uwagę to, że wieki na blogu nie było żadnego tagu, myślę, że będzie to miła odmiana.

PYTANIA:

1. Jaki jest twój ulubiony sposób zmywania makijażu wieczorem? Chusteczki do demakijażu czy mycie twarzy?

Chusteczek praktycznie nie używam czasem zabieram je na wyjazd i stosuję jako pierwszą fazę zmywania makijażu. Natomiast mój ulubiony sposób na demakijaż przedstawia się tak:

• Krok pierwszy – olej, lub płyn micelarny
• Krok drugi- mycie buzi pianką lub żelem
• Krok trzeci (czasem go pomijam)- zmywanie żelu gąbką np konjak.
• Krok czwarty – tonik.

Odkąd przerzuciłam się na taki demakijaż moja skóra wygląda zdecydowanie lepiej.

2. Jaki jest twój ulubiony płyn do demakijażu i/lub chusteczki,

Bardzo lubię Vichy, Purete Thermale, Soluzione Micellare 3 in 1 oraz płyny Biodermy różowy i zielony. Sprawdza mi się także płyn Tołpy Dermo Face Rosacal. W tej chwili jednak mam wielką ochotę na lipowy płyn micelarny Sylveco.

3. Twój ulubiony sposób na zmywanie makijażu wodoodpornego?

W sumie to nie potrafię sobie przypomnieć kiedy miałam na sobie makijaż wodoodporny. Z tego co pamiętam w liceum miałam jakieś tusze wodoodporne, ale nie lubiłam ich. Były ciężkie i sklejały rzęsy. Jestem nawet ciekawa czy teraz coś w tej kwestii się zmieniło. Gdyby jednak przyszło mi zmywać taki makijaż to zrobiłabym to płynem dwufazowym, do tej pory najlepszy jaki miałam to płyn z Sephory, taki niebieski.

4. Robisz peeling wieczorem? Jeśli tak to czego używasz – np. szmatki, szczoteczki typu clarisonic?

Nigdy nie miałam szczoteczki do twarzy, ale marzy mi się Luna, może kiedyś wpadnie w moje ręce. Szmatki próbowałam przy metodzie OCM, ale mam wrażenie, że trochę podrażniała mi skórę. Najlepiej sprawdzają się u mnie gąbki do twarzy, a ostatnio bardzo polubiłam się z gąbką Konjak. Z gotowych peelingów mogę natomiast polecić Szafirowy Yoskin, bardzo mocny i skuteczny peeling dla lubiących zdzieraki. Natomiast fanom delikatnych, ale również skutecznych peelingów mogę polecić Głęboko oczyszczający inteligentny żel do peelingu skóry twarzy, szyi i dekoltu.

5. W pielęgnacji wieczorowej wolisz kremy czy olejki/oliwki? Które?

Z kremami u mnie bywa rożnie, był okres w moim życiu kiedy nie stosowałam, kremów wcale za to na mojej twarzy gościły tylko oleje. Potem znowu używałam samych kremów, a wszelakie olejki poszły w niepamięć. W tej chwili jeśli krem to albo dermokosmetyk albo naturalny. Dodatkowo musi to być krem, który oferuje coś więcej niż tylko nawilżenie. Musi mieć jakiś składnik aktywny, który ma szanse przynieść korzyści mojej skórze. W tej chwili używam na noc kremu Norel z jonami srebra i kwasem LHA.

Jenak nie każdego wieczoru,ponieważ 2-3 razy w tygodniu stosuję peeling kwasowy z kwasem pirogronowym i salicylowym Bandi.

Co do olejków to mam w tej chwili olej tamanu, świetny kiedy moja skóra ma gorszy okres, używam go najczęściej punktowo. Zamówiłam też sobie właśnie olej jojoba, który mam zamiar stosować do demakijażu.

6. Ulubiony przeciwzmarszczkowy krem pod oczy?

Z tego co sobie przypominam jedyny przeciwzmarszczkowy krem pod oczy jaki miałam to Synchroline, Synchrovit – Krem przeciwzmarszczkowy pod oczy i wokół ust. Mocno wierzę w działanie przeciwzmarszczkowe kwasów i retinolu, a ten krem ma właśnie retinol w składzie. Fajnie nawilża i napina skórę pod oczami, świetny zarówno na noc jak i pod makijaż. Co do kurzych łapek to oczywiście nie zniknęły, ale też się nie pogłębiły, miałam nawet wrażenie, że stały się mniej widoczne.

7. Zdarza ci się nie zmyć makijażu przed snem?

Pamiętam jednego sylwestra, po którym zdarzyło mi się pójść spać jak stałam, czyli w makijażu i ubraniu, no nie dało się inaczej ;), ale to była siła wyższa i jeden wyjątek, który potwierdza regułę ;). Ostatnio przywiązuję dużą wagę do demakijażu, nie tylko zmywam makijaż, ale tak jak Azjatki robię to wieloetapowo i uwierzcie mi widzę dużą różnicę w wyglądzie mojej skóry.

8. Zasypiasz – czy:
a) kładziesz głowę na poduszkę i już śpisz
b) nie możesz zasnąć
c) zajmuje ci to kilka minut

Praktycznie kładę głowę na poduszce i zasypiam, ale był okres kiedy dokuczała mi bezsenność. Zwykle problemy ze snem mam w nowych miejscach. Kiedy nie mogę zasnąć włączam muzykę relaksacyjną, albo zakładam słuchawki i słucham ebooka. Często też zasypiam przy TV.

9. Mówi się że powinniśmy sypiać 8 godzin. Jak to przeciętnie wygląda u ciebie?

U mnie bywa różnie w tygodniu jest to raczej 6-7  godziny. Kładę się przeważnie północy, a budzik dzwoni mi o 6:45, ale często jeszcze wcześniej budzi mnie Thor, bo chce wyjść na spacer.

10. Twój sekret na dobrze przespaną noc

Zioła, ulubiony serial, wywietrzony pokój, świeża pachnąca pościel. W sypialni mam zwykle zakręcone lub ustawione na minimum ogrzewanie. W upały śpię przy dwóch otwartych balkonach, bo sypialnię mam na piętrze i tu jest zwykle cieplej niż na dole. Przed snem zawsze piję zioła i oglądam ulubiony serial lub fajny film. Lubię także wysmarować się ładnie pachnącym balsamem lub użyć ciut perfum, takie przyjemne zapachy zdecydowanie pomagają mi zasnąć. Nie bez znaczenia jest też pewnie to, że zwykle kładę się późno i zmęczona.

Mam nadzieję, że taki tag to miła odmiana i przyjemnie się Wam go czytało. Chętnie zobaczyłabym go także u Was :). Kto się skusi?