Paul Mitchell Tea Tree Special Color, czyli profesjonalna pielęgnacja włosów farbowanych

Paul Mitchell Tea Tree Special Color, czyli profesjonalna pielęgnacja włosów farbowanych

Wiecie, że na punkcie pielęgnacji włosów z jednej strony mam lekkiego fioła, z drugiej nie oszczędzam ich i moje włosy przeszły już naprawdę wiele, łącznie z całkowitym rozjaśnieniem z ciemnego brązu. Takie włosy nie jest łatwo pielęgnować, tym bardziej że mam także bardzo wrażliwą skórę głowy. Na tę chwilę oprócz kilku delikatnych refleksów moje włosy nie są rozjaśniane. Są za to regularnie farbowane, bo inaczej byłabym całkiem siwa, a nie jestem na to jeszcze gotowa. Wiadomo, że farbowane włosy potrzebują szczególnej pielęgnacji, dlatego dzisiaj na blogu zagości Paul Mitchell i pielęgnacja włosów farbowanych z serią Tea Tree Special Color.

Paul Mitchell Tea Tree Special Color, czyli profesjonalna pielęgnacja włosów farbowanych

Po raz pierwszy z kosmetykami Paul Mitchell spotkałam się chyba w filmie „Nie zadzieraj z fryzjerem”. To właśnie w salonie Paula Mitchell chciał pracować Zohan. Miałam też już okazję i to niejedną używać tych kosmetyków. O świetnej serii dla blondynek możecie poczytać na blogu, możecie też w tym wpisie obejrzeć moje blond włosy.


Jak zachować blond na dłużej? Czyli Forever Blonde Paul Mitchell

Jeśli szukacie fajnych kosmetyków, które pozwolą Wam się dłużej cieszyć z ładnego blondu, to koniecznie zajrzyjcie do tego wpisu.

Jednak od długiego czasu jestem znów brunetką, a ostatnio nawet zmieniłam kolor na lekko rudy. Dlatego dzisiaj głównym tematem będzie pielęgnacja włosów farbowanych z kosmetykami Paul Mitchell Tea Tree Special Color.

Pielęgnacja włosów farbowanych –Paul Mitchell Tea Tree Special Color.

Jest to nowa seria, preznaczona właśnie dla osób z włosami farbowanymi, która energetyzuje zapachem i działaniem. W jej składzie znajdziemy między innymi olejek z drzewa herbacianego, lawendę i aromaty kokosowe, które pięknie odświeżają włosy. Kosmetyki te mają za zadanie także poprawić ich naturalną strukturę.

Szampon Tea Tree Special Color
Shampoo

Paul Mitchell Tea Tree Special Color, czyli profesjonalna pielęgnacja włosów farbowanych


Zacznę od szamponu. Jest on zapakowany w dość sporą, bo 300 ml, ale poręczną butelkę z ciemnozielonego plastiku. Nie mam z nią żadnych problemów w trakcie dozowania. Szampon jest lekko przezroczysty i ma herbaciany kolor. Jenak oprócz fajnego wyglądu, nie mogłabym pominąć zapachu, bo jest on naprawdę świetny. Bardzo energetyczny i pobudzający. Czuć tu olejek z drzewa herbacianego, miętę i lawendę, ale nie tylko. Nie umiem określić co jeszcze konkretnie, ale jest świeży i bardzo zielony.

Paul Mitchell Tea Tree Special Color, czyli profesjonalna pielęgnacja włosów farbowanych

Dzięki zawartości herbaty rooibos przedłuża trwałość i moc koloru. Dodatkowo: Pobudza zmysły dzięki zawartości olejku z drzewa herbacianego, mięty pieprzowej oraz lawendy

Paul Mitchell Tea Tree Special Color, czyli profesjonalna pielęgnacja włosów farbowanych


Działanie szamponu także zasługuje na uwagę, bo jest to kosmetyk, który rzeczywiście robi co do niego należy. Świetnie myje i odświeża zarówno włosy, jak i skórę głowy. Włosy są po nim świeże, czyściutkie, sypkie, lekkie i uniesione u nasady. Jest to naprawdę dobry szampon oczyszczający jednakże na tyle delikatny, że ja z powodzeniem mogę go używać do każdego mycia.

Co dla mnie bardzo ważne, szampon dogaduje się z moją skórą głowy. To nie jest oczywiście tak, że nie odczuwam absolutnie żadnego swędzenia, ale na tyle ją koi i łagodzi, że jest ono rzadkie i minimalne. Niestety mam z tym duży problem i praktycznie po każdym szamponie niemiłosiernie swędzi mnie skóra głowy. Tu tego efektu praktycznie nie ma.

Uprzedzam jednak naturomaniaczki, że jest to kosmetyk, który zawiera SLS. Mnie to zupełnie nie przeszkadza, wręcz moje włosy wolą takie szampony. Te o naturalnych składach zupełnie się u mnie nie sprawdzają.


Moim zdaniem to świetny kosmetyk dla osób, które chcą chronić kolor włosów, ale potrzebują także oczyszczenia i odświeżenia. Także dla osób, które mają bardzo gęste włosy i innymi szamponami je zwyczajnie ciężko domyć.

Odżywka Tea Tree Special Color
Conditioner.


Odżywka znajduje się w identycznej butelce co szampon, różni je jedynie kolor nakrętki. Szampon ma ciemną, a odżywka jasną. Pachnie równie pięknie i na mój nos identycznie, jak szampon. Ma beżowo brzoskwiniowy kolor. Jest gęsta, ale bez przesady, jednak na włosach trzyma się bardzo dobrze. Tak samo, jak w szamponie znajdziemy tutaj herbatę rooibos, która przedłuża trwałość i moc koloru, a także olejek z drzewa herbacianego, miętę i lawendę.

Paul Mitchell Tea Tree Special Color, czyli profesjonalna pielęgnacja włosów farbowanych

Dba o włosy i skórę głowy dzięki czemu wyglądają i są zdrowe. Rozplątuje i ułatwia układanie włosów.


Dla mnie to taka odżywka do codziennego stosowania. Kiedy szampon trochę splącze włosy, to ona doskonale je rozplątuje. Sprawia także, że stają się one miękkie, gładkie i pięknie błyszczą.

Podsumowując pielęgnacja włosów farbowanych z serią Tea Tree Special Color sprawdza się u mnie świetnie. Tak polubiłam ten zestaw, że zabierałam go nawet na wyjazdy, mimo sporych 300 ml butelek. Czekałam trochę z recenzją, żeby wiedzieć, jak kosmetyki będą się sprawowały na świeżo farbowanych włosach i powiem Wam, że jestem bardzo zadowolona. Oczywiście to nie jest tak, że mur-beton i kolor nie zszedł ani ociupinkę. Trochę się zmywa, ale jednak ten rudy dalej jest widoczny, nie jest spłowiały i wygląda całkiem fajnie. Bardzo mnie cieszy też fakt, że włosy myte tym zestawem są takie czyściutkie i świeże, a świeżość utrzymuje się zdecydowanie dłużej.

Mimo takiego oczyszczenia włosy nie są sztywne i napuszone, wręcz przeciwnie są sypkie i bardzo miękkie. Po umyciu lśnią jak lustro, aż razi w oczy. To doskonałe kosmetyki na lato i rewelacyjnie sprawdzają się w trakcie upałów, bo dodatek mięty fajnie chłodzi skórę. Jestem zachwycona tym zestawem i mocno rozochocona, żeby poznać inne kosmetyki Paul Mitchell.

Jeśli bylibyście zainteresowani tymi produktami, to są już dostępne nie tylko w salonach fryzjerskich, ale możecie je także dostać na https://miastowlosow.pl

Dajcie mi koniecznie znać, jak wygląda wasza pielęgnacja włosów farbowanych i czy znacie kosmetyki Paul Mitchell, a może jak ja mieliście już okazję używać serii.