Himalaya Herbals Neem tonik i pianka do mycia twarzy do cery normalnej i tłustej z Miodlą Indyjską:)

Himalaya Herbals Neem

Kosmetyki Himalaya do tej pory znałam tylko z internetu i opowieści koleżanek, sama ich nie używałam, chociaż ciekawiły mnie bardzo i miałam ochotę ich spróbować. Kilka tygodni temu moja ciekawość została zaspokojona, bo dostałam do zapoznania się i przetestowania kilka kosmetyków z serii z Miodlą Indyjską Himalaya Herbals Neem. Miodla Indyjska to wiecznie zielone drzewo tropikalne. Wszystkie jej części stosowane są w medycynie indyjskiej – ajurwedzie. Ma właściwości antybakteryjne, przeciwgrzybicze, antywirusowe i często jest stosowana przy problemach skórnych. Dzisiaj chcę Wam opowiedzieć o toniku oczyszczająco – ściągającym i piance do mycia twarzy przeznaczonych do cery normalnej i tłustej, czyli akurat do mojej.

Czytaj dalej

Norel Skin Care – Łagodna Pianka Myjąca, która bardzo polubiła się z moją tłustą, problematyczną skórą ;)

 Norel Skin Care

Dlaczego warto zaglądać na Fan page Norel pisałam Wam już ostatnio, opisywałam też jak paczka, w której przyszły do mnie kosmetyki została prawie zeżarta przez Thora. Jeśli więc jesteście ciekawi tej historii rzućcie okiem tutaj Sprzedam psa! 😉 czyli historia paczki od Norel Dr Wilsz 🙂Wyobrażacie sobie, że nie było żadnych ofert? No zupełnie nie wiem czemu ;). Dzisiaj natomiast chciałam Wam opowiedzieć o pierwszym kosmetyku który, znalazł się w paczce a mianowicie o Łagodnej piance myjącej Norel Skin Care.

Czytaj dalej

Sprzedam psa! ;) czyli historia paczki od Norel Dr Wilsz :)

Norel

Nie wiem od czego dzisiaj zacząć. Od anginy, psa z zamiłowaniem do kosmetyków, czy tajemniczej paczki od Norel Dr Wilsz, która pojawiła się  znikąd, nie wiadomo kiedy? Zacznę może od początku. Rano wybrałam się do lekarza z okropnym bólem gardła, okazało się, że znowu mam anginę. Zanim odczekałam w kolejce zeszło mi ponad dwie godziny, w tym czasie Thor grzecznie czekał na mnie w domu. Zaraz po powrocie go wypuściłam, żeby się wybiegał w ogrodzie. Byłam nawet sprawdzić skrzynkę na listy, ale wiało w niej pustką. Ani w drodze z samochodu ani spacerując do skrzynki, nie zauważyłam nic. Gdybym chociaż przypuszczała co zastanę za chwilę, pewnie bym się bardziej rozglądała, a może to angina rzuciła mi się na oczy;).

Czytaj dalej