Pod koniec lipca, kiedy farbowałam włosy na jasny blond postanowiłam, że to już ostatni raz i wracam do ciemnych. Ciągła walka o to, żeby kolor nie żółkł praktycznie od razu, przyprawiła mnie o ból głowy i zieloną poświatę na moich blondaskach, tak namiętnie używałam płukanek. Powiem szczerze, byłam rozczarowana i wtedy coraz więcej osób zaczęło zachwycać się moim kolorem. Przez cały okres bycia blondynką nie usłyszałam tyle komplementów dotyczących moich włosów ostatnio. Nawet kiedy w zeszłym tygodniu poszłam umówić się na farbowanie, fryzjerka namawiała mnie żeby zostawić końce, bo mają świetny kolor, a przyciemnić tylko górę. Będziecie zdziwieni,ale przez cały czas między jednym farbowaniem, a drugim ani razu nie użyłam płukanki. Nie było zwyczajnie takiej potrzeby. Jeśli, więc jesteście ciekawi jak zachować blond na dłużej? Zapraszam Was do lektury.
NA TEJ STRONIE UŻYWAM PLIKÓW COOKIES GOOGLE, BY MÓC ŚWIADCZYĆ CI USŁUGI, PERSONALIZOWAĆ REKLAMY I ANALIZOWAĆ RUCH. WIĘCEJ INFORMACJI ZNAJDZIESZ W POLITYCE PRYWATNOŚCI. CZY ZGADZASZ SIĘ NA WYKORZYSTYWANIE PLIKÓW COOKIES?ZgodaDowiedz się więcej