Upały nie dają mi żyć chodzę pod prysznic rano, w południe i wieczorem, żeby się trochę schłodzić. Dzisiaj nawet Thor zaliczył pierwsze polewanie prysznicem, bo ze względu na swoją długą sierść strasznie mu gorąco. Na początku trochę się bał, ale jak go już wyciągnęłam był bardzo zdesperowany, żeby znowu wskoczyć do wanny. Jednak dzisiaj nie o Thorze, a o ulubieńcach, którzy sprawdzają się nawet w takich upałach. Czytaj dalej
Ulubieńcy lipca 2015
10