Nivea Black & white Invisible Silky Smooth antyperspirant, który mnie zaskoczył :)

Nivea Black & white Invisible Silky Smooth
Nivea Black & white Invisible Silky Smooth zjawił się u mnie w dobrym momencie, bo właśnie zaczęłam rozglądać się za nowym antyperspirantem. Jeśli jesteście ciekawi, jak się  spisał to zapraszam do czytania.

Czytaj dalej

NIVEA INVISIBLE BLACK & WHITE FRESH i bez problemu możesz nosić się na czarno :)

 

Miniony weekend uraczył nas piękną pogodą. Słońce i ciepło sprawiło, że miałam ochotę cały czas spędzać na dworze. W końcu mogłam też włożyć moją ulubioną sukienkę i ramoneskę bez obawy, że zamarznę. Jak widzicie czarny to jeden z moich ulubionych kolorów, a dzięki NIVEA INVISIBLE BLACK & WHITE FRESH mogę się nim cieszyć bez obaw, że moje ulubione ubrania zostaną zniszczone.

Czytaj dalej

Ulubione we wrześniu :).

Wrzesień to jeden z moich ulubionych miesięcy w roku, nie ma już upałów, a jeśli mamy szczęście i trafimy na piękną złotą jesień, może być na prawdę przyjemny. Jeśli jesteście ciekawi jakie kosmetyki najczęściej towarzyszyły mi w tym miesiącu, zapraszam na dalszą część notki.

Czytaj dalej

Wykończeni w ostatnich miesiącach – część I.

Projektu denko nie robiłam już chyba ze trzy miesiące i nazbierała mi się pełna torba różności. Pora wyrzucić śmieci i zrobić miejsce na nowe. W trosce o to żebyście nie usnęli w połowie podzielę denko na dwie części. Dzisiaj będą kosmetyki do ciała i włosów.

Zobaczcie sami ile się tego nazbierało 🙂

Czytaj dalej

Kilka nowości od Joanna:)

Od poniedziałku chodzę na zabiegi rehabilitacyjne w celu ratowania mojego bolącego kręgosłupa, a co za tym idzie częściej bywam bliżej drogerii ;). Jak już byłam blisko to zajrzałam do jednej , w poszukiwaniu oleju łopianowego do włosów. Oleju nie kupiłam, ale przecież nie mogłam wyjść tak całkiem z niczym i parę drobiazgów wrzuciłam do koszyka.

Czytaj dalej

Ulubione w kwietniu.

Z racji tego że kwiecień dobiega końca, czas na małe podsumowanie. W marcu był tylko jeden ulubieniec – Effaclar Duo, zaś w kwietniu jest ich troszkę więcej.
Twarz:
W pielęgnacji twarzy na miano ulubieńców zasłużyło sobie Serum Flavo C z Auriga z 8% witaminą C. Nie mogłam się zdecydować kiedy je nakładać – na dzień czy na noc. Do tej pory nakładałam na dzień, ale ostatnio trochę zmieniłam swoją pielęgnację i nakładam serum na noc pod olej kokosowy. Najbardziej lubię je za to, że moje zmarszczki są po nim mniej widoczne.

Czytaj dalej

Marcowe nowości..:)

W marcu w moje ręce wpadło tylko kilka rzeczy, ale za to ze wszystkich jestem raczej zadowolona. Przybyły mi 2 sera do twarzy – na początku miesiąca Odmładzające serum do twarzy Anti – Age z Baikału, natomiast pod koniec marca w trakcie dni Super Pharm kupiłam  Auriga Flavo C serum zawierające 8% witaminy C i 30% Ginko Biloba. Oba bardzo fajne, ale zdecydowanie moim faworytem jest Flavo C. O obydwu będą osobne notki.

Czytaj dalej