Lubię produkty Nivea, szczególnie te do pielęgnacji ciała. Balsam pod prysznic to jeden z moich ulubieńców. Natomiast produktów do pielęgnacji twarzy używałam kiedyś w młodości, a potem wpadłam w wir poszukiwań kremu idealnego i na jakiś czas Nivea zniknęło z mojej kosmetyczki. Ostatnio jednak nie daje o sobie zapomnieć i co jakiś czas zjawia się u mnie dzięki BLOGmedia. Muszę Wam powiedzieć, że nie tylko przypomnieliśmy sobie o sobie, ale także polubiliśmy się bardzo. Dzisiaj chcę Wam opowiedzieć o Serum Perły Młodości i Przeciwzmarszczkowym nawilżającym kremie na dzień z SPF 15. Oba pochodzą z linii przeciwzmarszczkowych produktów NIVEA Q10 plus, która zawiera naturalnie występujące w skórze składniki – koenzym Q10 i kreatynę, dzięki czemu efektywnie zapobiega powstawaniu zmarszczek. Czytaj dalej
Archiwum kategorii: Pielęgnacja
Eveline Multimasking zabieg przeciwzmarszczkowy oraz redukujący zaczerwienienia :)
Maseczki traktowałam do tej pory trochę po macoszemu. Kremy peelingi owszem, ale po maseczki sięgałam rzadko. Ostatnio na szczęście się to zmienia i różne maski coraz częściej wspomagają moją pielęgnację twarzy. Co mnie do nich przekonuje? Przede wszystkim to, że widzę, jak pozytywnie wpływają na moją skórę. Jednak zaczęło się od tego, że kilka maseczek przybyło do mnie w ramach współprac lub wygranych w konkursie. O dwóch z nich chcę Wam opowiedzieć dzisiaj – Eveline Multimasking zabieg przeciwzmarszczkowy oraz redukujący zaczerwienienia
Regenerujący krem do rąk Le Petit Marseillais + linkowe party:)
Regenerujący krem do rąk Le Petit Marseillais to kolejny kosmetyk, który znalazł się w paczce Ambasadorki LPM. Trafił do mnie w świetnym momencie, bo akurat moje dłonie przechodziły duży kryzys. Były niemiłosiernie przesuszone, aż skóra mi pękała. Wyglądało to fatalnie, co mogliście zobaczyć na zdjęciach. Nie spodziewałam się po nim cudu, bo zwykle kremy pomagają mi tylko na chwilę, ale muszę przyznać, że mnie zaskoczył.
Spraw sobie psa i las, czyli 5 sposobów na piękne ciało :)
Lato zbliża się wielkimi krokami, a wraz z nim gorące, słoneczne dni. W spodniach zaczyna być nam za ciepło, przydałyby się zwiewne sukienki i szorty. Co, więc zrobić, żeby nasze odsłonięte ciało wyglądało pięknie i żebyśmy dobrze się w nim czuły? O tym przeczytacie już za chwilę.
Pielęgnujący płyn micelarny Nivea + weekendowe linkowe party :)
Kosmetyki pielęgnacyjne od Nivea jeden za drugim panoszą się w mojej kosmetyczce. Mam już nawilżający krem z filtrem, serum z koenzymem Q10 i płyn micelarny, a w drodze do mnie są też chusteczki do demakijażu z nowej kremowej serii. Wszystko to za sprawą BLOGmedia i dobrze bo sama pewnie bym się na nie, nie zdecydowała i nigdy bym się nie dowiedziała, czy są fajne. Do wyrobienia sobie rzetelnej opinii o kremie i serum potrzebuje więcej czasu. Dzisiejszym bohaterem będzie, więc pielęgnujący płyn micelarny Nivea, bo o nim wiem już wszystko co powinnam, aby go Wam polecić lub nie.
Himalaya Herbals Neem tonik i pianka do mycia twarzy do cery normalnej i tłustej z Miodlą Indyjską:)
Kosmetyki Himalaya do tej pory znałam tylko z internetu i opowieści koleżanek, sama ich nie używałam, chociaż ciekawiły mnie bardzo i miałam ochotę ich spróbować. Kilka tygodni temu moja ciekawość została zaspokojona, bo dostałam do zapoznania się i przetestowania kilka kosmetyków z serii z Miodlą Indyjską Himalaya Herbals Neem. Miodla Indyjska to wiecznie zielone drzewo tropikalne. Wszystkie jej części stosowane są w medycynie indyjskiej – ajurwedzie. Ma właściwości antybakteryjne, przeciwgrzybicze, antywirusowe i często jest stosowana przy problemach skórnych. Dzisiaj chcę Wam opowiedzieć o toniku oczyszczająco – ściągającym i piance do mycia twarzy przeznaczonych do cery normalnej i tłustej, czyli akurat do mojej.
Soczysty ananas i słodki kokos, czyli antycelullitowy peeling do ciała Pina Colada Perfecta SPA + linkowe party :)
Od jakiegoś czasu chodził mi po głowie gotowy peeling, ale jakoś na nic nie mogłam się zdecydować. Ucieszyłam się, więc bardzo kiedy w paczce różności, którą dostałam od BLOGmedia znalazłam między innymi antycellulitowy peeling do ciała Pina Colada Perfecta SPA.
Organiczny Hydrolat Różany Florihana + linkowe party :)
Wieki nie używałam hydrolatów i trochę się za nimi stęskniłam. Tym bardziej ucieszyła mnie wygrana w konkursie u Doroty z bloga Kolorowy Świat Marzeń. Tym właśnie sposobem w moje ręce wpadł organiczny hydrolat różany i bazowy olejek sezamowy. Dzisiaj chcę Wam opowiedzieć o hydrolacie, o olejku natomiast będzie następnym razem.