Kompleksowa pielęgnacja dla gładkiej skóry Spa Vintage ARGAN

 

Spa Vintage ARGAN

Po mojej ostatniej przygodzie z  orzechowo-cukrowym peelingiem do ciała  Spa Professional, tak się rozochociłam, że postanowiłam przetestować  zestaw Spa Vintage ARGAN, w skład którego wszedł peeling do ciała, peeling do stóp i dłoni oraz żel pod prysznic.

Od razu bardzo spodobało mi się to, jak zestaw przychodzi opakowany.  Elegancka tekturowa torebka i pięknie wyglądałby na prezent. W środku, tak jak wspomniałam znajdziemy 3 kosmetyki.

Spa Vintage ARGAN

Peeling do ciała SPA VINTAGE BODY OLEJ ARGANOWY, olej migdałowy, ekstrakt z limonki, witamina E
Spa Vintage ARGAN

Według producenta peeling ten zawiera wyjątkową kompozycję kwasów tłuszczowych. Pobudza mikrokrążenie skórne i dotlenia skórę. Wyrównuje jej koloryt. Skóra staje się elastyczna i gładka. Aromaterapeutyczny zapach odpręża, relaksuje i sprawia, że zabieg staje się niezwykłym rytuałem dla ciała i zmysłów.

Wśród składników aktywnych może wyróżnić:

  • Olej arganowy wykazuje właściwości regenerujące oraz łagodzące podrażnienia.
  • Witamina E spowalnia proces starzenia się skóry.
  • Olej migdałowy odżywia, wygładza, uelastycznia skórę. Ekstrakt z limonki zmiękcza i wygładza skórę, nadając jej miękkość i sprężystość. Ma działanie odświeżające, energetyzujące.
  • Kryształki cukru oraz drobne kawałki z łupin orzecha ścierają wierzchnią warstwę naskórka, głównie obumarłe komórki, co powoduje pobudzenie skóry do szybszego wzrostu i odnowy oraz wzmacnia elastyczność warstw głębszych.

Spa Vintage ARGAN

Peeling jest bardzo podobny odprężająco- odstresowującego, który testowałam ostatnio. Ta sama konsystencja, to samo bardzo fajne działanie. Jest ostry, dobrze pozbywa się martwego naskórka. Doskonały do ciała, ale także do stóp i dłoni. Skóra po jego użyciu jest bardzo miękka, gładka i elastyczna. Pokryta delikatnym filmem ochronnym i nie wymaga balsamowania. Samemu produktowi nie mam absolutnie nic do zarzucenia, za to opakowanie w porównaniu z poprzednikiem jest nieco tandetne. Ze słoiczka odklejają się naklejki i nie wygląda to niestety estetycznie.

Spa Vintage ARGAN

Peeling pachnie dość przyjemnie, świeżo, ale bardzo ciężko mi określić czym.

Aromaterapeutyczny żel pod prysznic SPA VINTAGE BODY z olejem arganowym ekstrakt z limonki, witamina E

Spa Vintage ARGAN

Żel dostajemy w ładnej butelce z ciemnego plastiku ze złotymi zdobieniami. Ma zaskakującą bardzo gęstą konsystencję, bardziej jak mleczko, czy lekki balsam do ciała niż produkt do mycia. Nawet przy nalaniu na dłoń, nie rozlewa się tak szybko. Z jednej strony dobrze, bo jest wydajny, z drugiej ciężko go wydostać z opakowania, jeśli produktu zostało już mniej niż połowa.

Wśród składników aktywnych żelu możemy wyróżnić:

  • Olej arganowy, posiadający wyjątkową kompozycję kwasów tłuszczowych, które mają właściwości stymulujące wewnątrzkomórkowy proces dotleniania, przywracające ochronę hydrolipidową oraz gwarantują dostateczne nawilżenie skóry. Olej wykazuje właściwości łagodzące podrażnienia oraz regenerujące.
  • Witamina E spowalnia proces starzenia się skóry.
  • Ekstrakt z limonki zmiękcza i wygładza skórę, nadając jej miękkość i sprężystość. Ma działanie odświeżające, energetyzujące. Aromaterapeutyczny zapach odpręża, relaksuje i sprawia, że prysznic staje się niezwykłym rytuałem dla ciała i zmysłów.

Spa Vintage ARGAN

Żel robi co do niego należy, czyli dobrze myje, odświeża skórę, nie podrażnia jej, ale niestety nie polubiłam się z nim. Żel ma być aromaterapeutyczny i jako takim moim zdaniem powinien mieć piękny kojący zapach. Tymczasem zapach żelu mnie w ogóle nie przypadł do gustu.

Niby nuta zapachowa jest podobna jak innych produktów z zestawu, ale ma w sobie coś aptecznego. Ciężko mi określić ten zapach. Najczęściej używałam go, wlewając do wanny, wtedy ten zapach nie był tak wyczuwalny, a piana była całkiem przyjemna.

Skład:

Spa Vintage ARGAN

Ostatni prodikt to DWUFAZOWY CUKROWY PEELING DO CIAŁA, RĄK I STÓP OLEJ ARGANOWY, olej migdałowy, ekstrakt z limonki, witamina E

Spa Vintage ARGAN

Dwufazowy cukrowy peeling do ciała SPA VINTAGE BODY OIL z olejem arganowym jest idealny do stóp i dłoni, wygładza i nawilża skórki wokół płytki paznokciowej. Polecany przez producenta do problematycznych miejsc łokci i kolan, po użyciu skóra jest idealnie aksamitna. Wyrównuje się koloryt skóry. Skóra staje się bardziej elastyczna i gładsza. Aromaterapeutyczny zapach odpręża, relaksuje i sprawia, że zabieg staje się niezwykłym rytuałem dla ciała i zmysłów.
Spa Vintage ARGAN

Składniki aktywne są takie same jak w poprzednich produktach. Jednak ten peeling zdecydowanie wygrywa zapachem. Pachnie po prostu pięknie, świeżo jakby owocowymi landrynkami. To taki zapach, który kojarzy mi się z dzieciństwem. Tym zapachem właśnie u mnie wygrywa. Mimo parafiny na pierwszym miejscu w składzie mimo tego, że drobinki peelingujące chociaż bardzo ostre są nieliczne. Przez co peeling nie ściera naskórka tak, jakby mógł to robić.

Spa Vintage ARGAN

Przed użyciem trzeba mocno wstrząsnąć buteleczkę, żeby drobinki i olej się wymieszały. Ja wpadłam na pomysł, aby ten kosmetyk wykorzystać zupełnie inaczej. Nie mieszam go, wylewam sam olejek i smaruje nim mokre ciało, a potem wycieram. Skóra jest przyjemna w dotyku, nawilżona i pięknie pachnie.

Czasem dodaje go też do mieszanek do olejowania włosów. Miałam co prawda opory dotyczące parafiny, ale zerknęłam na składy indyjskich kosmetyków do włosów i tam parafina jest na porządku dziennym.

Skład:

Spa Vintage ARGAN

Podsumowując, z całego zestawu najbardziej polecam oba peelingi. Jeden ze względu na działanie, drugi na piękny zapach.

Czy wy też tak macie, że kosmetyki do kąpieli musicie mieć pięknie pachnące? Znacie produkty  Spa Vintage ARGAN?

Produkt trafił do mnie w ramach akcji w ramach akcji Testuję z Twoim Źródłem Urody.