Pielęgnacja cery 40+ i kosmetyki Cosnature – krem na dzień, na noc i pod oczy

kosmetyki Cosnature krem na dzień na noc i krem pod oczy


Od dwóch miesięcy mojej pielęgnacji twarzy towarzyszą naturalne kosmetyki Cosnature: Naturalny nawilżający krem na dzień z owocem granatu, Naturalny odżywczy krem na noc z owocem granatu oraz naturalny ujędrniający krem pod oczy, także z owocem granatu. Jako że praktycznie wszystkie trzy kremy dobijają dna, tylko kremu pod oczy zostało ciut więcej chciałbym wam o nich opowiedzieć. Chcę Wam też powiedziedzieć, jak zmieniła się moja pielęgnacja po przekroczeniu magicznej 40-stki.


Muszę się Wam przyznać, że przez lata używałam kremów do twarzy tylko do twarzy. Często zapominałam o szyi, a o dekolcie to już nawet nie wspomnę. Uchodziło to jeszcze po trzydziestce, ale teraz kiedy skończyłam 40 lat sprawa nie jest już taka prosta. Ostatnio zauważyłam, że moja skóra na dekolcie traci jędrność i nie wygląda za dobrze. To mnie trochę otrzeźwiło i postanowiłam rozszerzyć nieco obszar, na którym stosuję krem o właśnie szyję, dekolt, a nawet ramiona. Plus jest taki, że skóra pielęgnowana w ten sposób zaczęła wyglądać lepiej, a minus, że kremy zdecydowanie szybciej się kończą. Jednak jak już mam wybierać z dwojga złego to wolę już częściej kupować nowy krem.


Kosmetyki Cosnature otrzymałam do wypróbowania i cieszy mnie to, bo sama bym ich może nie wybrała, a używało mi się ich w sumie przyjemnie. Lubię też mieć cały zestaw z jednej firmy i linii, bo wtedy mam wrażenie, że kosmetyki się uzupełniają. Ok to teraz opowiem wam po kolei o każdym produkcie.


Naturalny nawilżający krem na dzień z owocem granatu

kosmetyki Cosnature  krem na dzień,

Zacznę od kremu na dzień. Jest to kosmetyk bogaty w składniki odżywcze i to czuć w konsystencji. Krem jest dość lekki łatwo się go rozsmarowuje, ale nie wchłania się w sekundę, trzeba chwilkę poczekać. Nie musicie się jednak martwić, bo nie trwa to dłużej niż minutę. Krem ładnie wygładza i pielęgnuje skórę, sprawia, że staję się bardziej jędrna i elastyczna. W jego składzie znajdziemy naturalny, organiczny olejek z nasion granatu oraz kompozycję odżywczych olejków: słonecznikowego, oleju ze słodkich migdałów, jojoba, babassu i koenzymu Q10. Krem zostawia na skórze bardzo delikatną warstwę ochronną, ale nie jest ona tłusta i nie przeszkadza. Stosowałam go pod makijaż i był ok, chociaż przy mojej świecącej strefie T mógłby być ciut lżejszy. Szkoda, że nie ma filtru, ale stosowałam go pod podkład Biodermy z spf 50, więc było ok.

Kluczowe składniki:

  • Wyciąg z liści mięty pieprzowej to naturalny środek przeciwzapalny, kojący dla skóry o właściwości tonizujące.
  • Wyciąg ze skórki limonki – normalizuje wydzielanie sebum, tonizuje, złuszcza martwy naskórek.

Cała linia ma specyficzny, taki naturalny, trochę ziołowy trochę cytrusowy zapach. Najbardziej delikatnie pachnie chyba krem pod oczy. Cała linia zawiera też alcohol w składzie, ale nie wpadajmy w panikę jest to cetearyl alcohol, bo alcohole w kosmetykach są te złe, które wysuszają i te dobre, które nawilżają. Ten w składzie należy na szczęście do tej drugiej grupy.

Skład:


AQUA, HELIANTHUS ANNUUS SEED OIL, DICAPRYLYL ETHER, GLYCERIN, PRUNUS AMYGDALUS DUL CIS OIL, CETEARYL ALCOHOL, GLYCERYL STEARATE CITRATE, PUNICA GRANATUM SEED OIL, SIMMONDSIA CHINENSIS SEED OIL, ORBIGNYA OLEIFERA SEED OIL, GLYCERYL STEARATE, TOCOPHEROL, XANTHAN GUM, UBIQUINONE, PHYTIC ACID, CITRIC ACID, PARFUM, LIMONENE, ClTRAL, LINALOOL, SODIUM BENZOATE.


Naturalny odżywczy krem na noc z owocem granatu

kosmetyki Cosnature   na noc


W kremie na noc także znajdziemy naturalny, organiczny olej z nasion granatu, babassu i dodatkowo masłu shea. Co nam sugeruje, że kosmetyk jest jeszcze bardziej odżywczy i ma nieco cięższą konsystencję. Tak jest w rzeczywistości, ale dalej krem wchłania się bardzo przyzwoicie. Ma on za zadanie wygładzić i zmniejszyć drobne zmarszczki. Robi to na zasadzie nawilżenia skóry, a wiadomo, że jak skóra jest dobrze nawilżona to i zmarszczki są mniej widoczne. Taka jest moja teoria. Jest też odpowiedni do wszystkich typów cery nawet szczególnie wymagającej. Tak samo, jak krem na dzień zostawia delikatną warstwę ochronną, ale po pierwsze w kremie na noc to już w ogóle mi nie przeszkadza, a po drugie z czasem wchłania się całkowicie, tak samo, jak krem na dzień.


Skóra po jego użyciu jest nawilżona i odżywiona, bardziej gęsta i elastyczna. Mnie on zmarszczek nie znika, ale kiedy skóra jest dobrze nawilżona to i zmarszczki są mniej widoczne.

Skład:

AOUA, GLYCERIN, HE LIANTHUS ANNUUS SEED OIL, ORBIGNYA OLEIFERA SEED OIL, PERSEA GRATISSIMA OIL, DICAPRYLYL ETHER, CAPRYLIC/CAPRIC, TRIGLYCERIDE, CETEARYL ALCOHOL, SIMMONDSIA CHINENSIS SEED OIL, GLYCERYL STEARATE CITRATE, PUNICA GRANATUM SEED OIL, BUTYROSPERMUM PARKIl BUTTER, GLYCERYL STEARATE, TOCOPHEROL, UBIQUINONE, PARFUM, LIMONENE, CITRAL, LINALOOL, SODIUM BENZOATE

Kluczowe składniki:

  • olej z nasion granatu – bogaty, wygładza i odżywia skórę, wspaniale regeneruje i napina skórę, wykazuje bardzo silne właściwości antyoksydacyjne, ma działanie odmładzające, przeciwzmarszczkowe
  • olej babassu działa nawilżająco, zmiękczająco, zabezpiecza skórę tworząc odczuwalny i delikatny film.
  • masło shea odżywia, regeneruje i natłuszcza


Naturalny ujędrniający krem pod oczy z owocem granatu

kosmetyki Cosnature  krem pod oczy

Krem pod oczy zaczęłam stosować jako pierwszy i kiedy z pozostałych dwóch kremów wyciskam już resztki, jego zostało najwięcej. Zawiera on olej z nasion granatu, olejek migdałowy oraz koenzym Q10.

Jest odpowiedni dla osób noszących szkła kontaktowe, a także do wszystkich typów cery. Jest lekki i wchłania się bardzo szybko. Rzeczywiście sprawia, że skóra pod oczami wygląda lepiej. Jest nawilżona i bardziej napięta, a przez to mniej widać zmarszczki. Jeśłi naprawdę przykładam się do jego używania i smaruję nim okolice oczu systematycznie, to widze różnicę w wyglądzie skóry.

Skład:

AQUA, GLYCERIN, HELIANTHUS ANNUUS SEED OIL, SIMMONDSIA CHINENSIS SEED OIL, CETEARYL ALCOHOL, PRUNUS AMYGDALUS DULCIS OIL, GLYCERYL STEARATE CITRATE, DICAPRYLYL ETHER, PUNICA GRANATUM SEED OIL, ORBIGNYA OLEIFERA SEED OIL, GLYCERYL STEARATE, TOCOPHEROL, XANTHAN GUM, UBIQUINONE, PHYTIC ACID, CITRIC ACID, SODIUM BENZOATE

Kluczowe składniki:

  • olej z nasion granatu – bogaty, wygładza i odżywia skórę, wspaniale regeneruje i napina skórę, wykazuje bardzo silne właściwości antyoksydacyjne.
  • koenzym Q10 – także redukuje występowanie głębokich zmarszczek oraz przy regularnym stosowaniu zwiększa nawilżenie skóry.
  • olejek ze słodkich migdałów szczególnie zalecany dla skóry wrażliwej, dzięki swoim właściwościom wygładzającym, nawilżającym, uspakajającym, chroni i leczy nawet najbardziej wrażliwą skórę.


Podsumowując, naturalne kosmetyki Cosnature sprawdziły się u mnie całkiem dobrze. Rzeczywiście pomagają nawilżyć i odżywić skórę oraz sprawiają, że wygląda ona lepiej. Ja mam jednak cerę dość kapryśną i problematyczną i samo nawilżanie to dla mnie za mało. Od dużego czasu moja skóra szaleje, ale ostatnio mam wrażenie, że już trochę przesadziła. Trądzik nie daje mi spokoju, musiałam więc dodać do swojej pielęgnacji kosmetyki, które pomogą mi sobie z nim poradzić. Jednak jeśli nie macie cery problematycznej i potrzebujecie nawilżenia, odżywienia i prewencji przeciwzmarszczkowej to warto obejrzeć sobie kosmetyki Cosnature i właśnie tę serię z granatem.


Jeśli czytają mnie panie 40+ to dajcie znać, jak wygląda wasza pielęgnacja skóry? Jeśli natomiast jeszcze Wam do 40-stki daleko powiedzcie czy stosujecie kosmetyki zapobiegające starzeniu? I pamiętajcie nie ograniczajcie się do smarowania kremem, tylko twarzy. Nie zapominajcie też o szyi i dekolcie!