W sobotę wybieram się na wesele pierwszy raz od kilku lat, powoli się już do niego szykuję, w środę ufarbowałam włosy, a dzisiaj wybrałam się na manicure, którym od razu się Wam pochwalę, póki jeszcze cieplutki i pięknie błyszczący. Może ktoś też się zastanawia jakie paznokcie będą fajnie wyglądać przy granacie.
Jak już wspomniałam mam granatową sukienką z delikatnym srebrnym połyskiem, ozdobioną jedynie cienką srebrną obwódką, do tego granatowe buty, marynarka i torebka. Tak wyszło, że tego granatu jest dość sporo i żeby go przełamać postanowiłam dodać do tego zestawu nieco srebra. Padło na paznokcie. Początkowo zastanawiałam się nad neonami w jakimś wściekle różowym lub zielonym kolorze, jednak nie miałam ich z czym zestawić i bałam się, że paznokcie będę się zbyt mocno odcinać. Koniec końców padło na srebrny, a raczej diamentowy Semilac Diamond Ring nr 144.
Ostatnio przez długi czas moje paznokcie były bardzo długie i mocne, ale oczywiście przed samym weselem złamałam dwa u prawej ręki. Na szczęście sytuację dało się uratować dzięki specjalnemu lakierowi do przedłużania. Dokładnie rzecz ujmując chodzi o Semilac Hard Hybrid i można nim przedłużać paznokcie do 3 milimetrów. Moje zostały przedłużone na formie, dzięki czemu wszystkie są równe i całość wygląda bardzo fajnie, a ja nie muszę się już martwić o mój manicure. Zobaczcie zresztą sami jak wyszło:
Paznokcie są niesamowicie błyszczące, ale w końcu nazwa lakieru to „Diamentowy Pierścionek”, a diamenty zobowiązują. Na co dzień pewnie bym takiego koloru nie wybrała, ale umówmy się wesele nie jest wydarzeniem codziennym i z takiej okazji można pokusić się na coś bardziej szalonego. Mnie kolor bardzo się podoba i mam wrażenie, że będę się w nim świetnie czuła. Proszę życzcie mi dobrej zabawy, mam nadzieję, że jeszcze nie wyszłam z wprawy ;).
Co sądzicie o takim zestawieniu kolorystycznym? Podobają Wam się Diamentowy Pierścionek Semilac?