Jesienny manicure z Semilac :)

Jesienny manicure z Semilac

Jesienny manicure z Semilac, który chciałabym Wam dzisiaj pokazać, robiłam na Krakowskie Spotkanie Blogerek. Jednak do tej pory jakoś się nie złożyło, żeby go Wam zaprezentować. Nadrabiam to dzisiaj, bo za chwilę go ściągam i robię całkowicie samodzielny hybrydowy manicure pierwszy raz w życiu. Trzymajcie kciuki żeby mi się udało.

Zanim wybrałam się na ten manicure przeszukałam cały internet wzdłuż i w szerz i nic absolutnie nic mi się nie podobało. Na szczęście w trakcie udało mi się w końcu wybrać kolory które przypadły mi go gustu i muszę Wam powiedzieć, ze koniec końców byłam ogromnie zadowolona z tego wyboru.

Tym razem postawiłam na stonowanie, dość neutralne kolory. Takie beżowe szarości, albo szare beże jak kto woli. Nie zabrakło jednak odrobiny szaleństwa.

Do wykonania manicuru zostały użyte kolory 017 Grey, 140 Little Srone oraz dla odrobiny szaleństwa 185 Majesty Waltz. Jeśli macie ochotę tak jak ja na jesienny manicure, a sami nie wiecie czego byście chcieli to koniecznie musicie spróbować tych kolorów.

Kolory, które zostały użyte



Ja koniecznie będę musiała sobie kupić takie nudziaki, bo bardzo dobrze się w nich czuję.

Efekt na poznokciach

Jesienny manicure z Semilac Jesienny manicure z Semilac

Tutaj macie zdjęcia zaraz po zrobieniu paznokci, a poniżej takie które robiłam po ponad tygodniu.

Jesienny manicure z Semilac Jesienny manicure z Semilac Jesienny manicure z Semilac

Jak widzicie lakier z drobinkami u jednej ręki został zastosowany na ciemnym kolorze, a u drugiej na jaśniejszym. Według mnie w obu przypadkach wygląda świetnie.

Dajcie koniecznie znać jak Wam się podoba taka wersja jesiennego manicure ? I jakie hybrydy byście mi polecili zakupić do domowego użytku?