Cały ten tydzień spędziłam w domu. Dzieci chorują, więc nie miałam innego wyjścia. Wczoraj choroba czaiła się i na mnie, ale dostałam od Was tyle życzeń zdrowia, że chyba nie ma śmiałości się u bardziej rozgościć. Pomagają mi też w tym pewne specyfiki, o których napiszę Wam za chwilę. Przy okazji chcę Was też zachęcić do zwrócenia uwagi na świetny serial oraz książkę, a także kilka innych rzeczy.

Serial 🙂

To zacznijmy może od serialu, bo naprawdę warto zwrócić na niego uwagę. Westworld, bo on nim mowa to tegoroczna produkcja HBO. To coś pomiędzy westernem, a science fiction. Niesamowicie wciągający, każdy odcinek oglądam po kilka razy i za każdym razem odkrywam coś nowego.  Westworld to super nowoczesny park rozrywki, gdzie ludzie przyjeżdżają spełniać swoje nawet najbardziej mroczne fantazje. Twórcą parku Westworld jest genialny naukowiec Robert Ford, czyli nikt inny tylko Antony Hopkins oraz jego wspólnik tajemniczy Arnold. Goście mogą tutaj powrócić do czasów dzikiego zachodu i prawa, albo raczej bezprawia w nim panującego. Tu konflikty rozstrzyga się praktycznie na każdym kroku, za pomocą pistoletu. Stałymi mieszkańcami parku są hosty, które wyglądają jak ludzie, ale w rzeczywistości są maszynami. Żyją one w zapętlonych scenariuszach, pewni, że są zwykłymi ludźmi.  Nie chce Wam opowiadać za dużo, powiem więc tylko, że drobny błąd w oprogramowaniu powoduje, że hosty zaczynają się budzić z letargu i buntują się przeciwko takiemu traktowaniu. Na każdym kroku, mamy też intrygi i tajemnice. Ludzie obnażają swoje najgorsze instynkty, a maszyny mają w sobie więcej człowieczeństwa niż oni. Serial robi naprawdę ogromne wrażenie. W poniedziałek będzie ostatni 10 odcinek I sezonu i doprawdy nie wiem, co ja będę teraz oglądać? Może Wy mi coś polecicie?

Książka 🙂

Jakieś 3 tygodnie temu w konkursie u Nieidealnejanna, wygrałam książkę „Idealna” Magdy Stachuli. Dziękuję Aniu za tę książkę, bo dawno mnie nic tak nie wciągnęło. Ostatnio mam problem z przeczytaniem całej książki od początku do końca. Zwykle porzucam ją w jakimś momencie. Tę przeczytałam w jeden wieczór i jeden poranek. Główną bohaterką tej powieści jest Anita. Kobieta, piękna, mądra i pewna siebie. Wszystko w jej życiu jest poukładane, a ona sprawuje nad nim idealną kontrolę. Do czasu kiedy oboje z mężem uznają, że oto przyszła dobra chwila na dziecko. Tutaj właśnie cały idealny świat Anity pryska jak bańka mydlana. Śliczna i wiecznie uśmiechnięta dziewczyna zmienia się w wiecznie niezadowoloną jędzę, która boi się wychodzić z domu i większość czasu spędza, na podglądaniu innych przez kamery internetowe. Mąż robi wszystko, żeby jak najkrócej przebywać w ich pięknym mieszkaniu, aż w końcu co można było przewidzieć, wdaje się w na pierwszy rzut oka idealny romans. Nic jednak nie jest takie jak nam się wydaje, a wszystko to wynik starannie zaplanowanej zemsty. Kogo i za co, o tym już musicie się przekonać sami. Cała historia dzieje się w mojej okolicy, na ulicach które znam i w miejscach, które miałam okazję odwiedzić i to sprawia, że czyta ją się tym bardziej fajnie.

Mikstury na zdrowie:)

Przede wszystkim chcę Wam polecić picie czystego miąższu aloesowego, który ma całe mnóstwo niesamowitych właściwości dla naszego organizmu.

Między innymi jest pomocny:

• oczyszcza organizm
• uzupełnia niedobory składników odżywczych
• reguluje pracę  organizmu
• przy chorobach żołądka
• przy zaawansowanej  miażdżycy
• przy odchudzaniu  (wspomaga przemianę  materii)
• przy zapaleniu gardła
• przy chorobach serca i naczyń krwionośnych
• przy anemii
•  przy cukrzycy (obniża poziom cukru we krwi)
• przy osteoporozie
• reguluje ciśnienie
• przy braku odporności
• przy chorobach górnych dróg oddechowych
• przy alergiach (działa odczulająco)
• przy astmie
• przy łuszczycy

Oczywiście ja jak to ja, sięgam po niego, dopiero kiedy źle się czuję. Pity regularnie pomaga mi szczególnie w stanach zmęczenia, przy niestrawności i wiążącej się z nią ociężałości. Następną butelkę postaram się pić bardzo regularnie i wtedy opowiem Wam bardziej szczegółowo o efektach takiej kuracji. Jeśli też będziecie chcieli pić aloes, to pamiętajcie, że musi on być czysty i niestety nie może kosztować mało. Wszelkie napoje aloesowe lepiej omijajcie z daleka.

Druga mikstura to mieszanka ciepłej wody z kurkumą, cytryną i miodem. O wartościach leczniczych kurkumy, już na pewno nie raz słyszeliście. Przypomnę tylko, że ma ona właściwości antyoksydacyjne, wspomaga pracę wątroby, chroni serce i wzmacnia odporność. Do swojej mikstury dodaję kurkumę w proszku, bo u mnie nie widziałam niestety, świeżego kłącza ale może Wy wiecie, gdzie można takie kupić?

Ciasto pomarańczowe 🙂

Co najczęściej robią dzieci chore w domu? Marudzą, nudzą się i chcą coś słodkiego. Zamiast gotowych słodyczy postanowiliśmy upiec swoje i tak trafiliśmy na filmik Nieesi25  z ciastem pomarańczowym w roli głównej. Zrobiliśmy i wyszło pyszne. Bardzo aromatyczne i wilgotne. My dodaliśmy mniej cukru, a następnym razem pominę skórki pomarańczowe, bo mój blender niestety nie potrafi ich idealnie rozdrobić i zostają większe kawałki. Upiekliśmy je w zwykłej keksówce i też dało radę. 

Śnieżna zima:)

Na koniec najlepsze. Zima zawitała u nas na dobre ku wielkiej radości psa, trochę mniejszej dzieci, bo chore i nie mogą się taplać w śniegu tak jak Thor. Ja na razie nie mogę się zdecydować, bo z jednej strony pięknie, a z drugiej zimno i samochód mi się strasznie ślizga po czystym lodzie, który mam zamiast drogi.

Tak to jest, jak się mieszka na końcu świata, który omijają pługi śnieżne ;). Jednak urokowi zimie nie mogę odmówić i jeśli u Was nie było jeszcze śniegu, to bierzcie mój i cieszcie oczy.

Zagadka 🙂

Na koniec mam jeszcze dla Was zagadkę. Co prawda zadawałam ją już na Facebooku, ale wszyscy wiemy, że zasięgi są do niczego i prawie nikt jej nie widział. Wklejam więc tutaj.

Zagadka ?
Co widać na zdjęciu?

a) misterne zdobienie na paznokciach?
b) płatki śniegu na lakierze?
c) rybki zajęły moje miejsce na toaletkę, więc oddałam ją córce, a że nie pasuje do jej mebli teraz muszę ją przemalowywać?
c) żadne z powyższych?

Mam ogromną nadzieję, że zdrowie i humor Wam dopisuje. Dajcie koniecznie znać czy oglądacie Westworld i czy czytaliście Idealną. Podrzućcie też proszę przepisy na jakieś mega łatwe domowe ciasto.